Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co zrobić, gdy nam paragon wypłowieje

Redakcja
- Buty kupiłem zaledwie trzy miesiące temu, już się zepsuły i chciałem je zareklamować – napisał nasz Czytelnik.- Kiedy wyciągnąłem paragon okazało się, że nic a nim nie widać.

To bardzo częsty przypadek. Nawet jeśli trzymamy paragony w suchym, szczelnym miejscu, np. w kartonie czy segregatorze.

- Teraz to pewnie nikt mi tej reklamacji nie uzna – żali się nasz Czytelnik. – A przecież to nie moja wina.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się więc z Państwową Inspekcją Handlową.

- Takie sytuacje wynikają ze specyfiki papieru, na którym drukowane są paragony – mówi Beata Manios, rzecznik PIH. – Niektóre drukowana na papierze jak do ksero wytrzymują znacznie dłużej.

Do biura rzecznika praw konsumenta wpływa wiele skarg dotyczących płowiejących paragonów.

- Klienci mają problem ze zgłoszeniem reklamacji – mówi Longina Kaczmarek, rzecznik praw konsumenta. – Trudno wtedy udowodnić, co było na paragonie. - Prawda jest jednak taka, że to sklep powinien to sprawdzić.

Sprzedawca przez dwa lata ma obowiązek uwzględnić nasze żądania gwarancyjne. Co jednak zrobić, kiedy dowody w postaci paragonu płowieją i nic na nich nie widać?

- Po zakupie paragon możemy na wszelki wypadek skserować – mówi Longina Kaczmarek. – Jest jeszcze inny sposób. Przy zakupie możemy poprosić sprzedawcę o wpisanie najważniejszych danych z drugiej strony paragonu, np. pieczątkę sklepu i podpis sprzedawcy, datę sprzedaży, rodzaj towaru i jego cenę. Jeśli paragon jest mały to można takie dane zapisać na osobnej kartce. Sprzedawca ma obowiązek wykonać to na naszą prośbę.

W urzędzie skarbowym sprawdziliśmy jakie parametry powinny spełniać kasy fiskalne.

- Są przepisy, które precyzują działania kas fiskalnych – mówi Małgorzata Brzoza ze szczecińskiego oddziału Izby Skarbowej. – Ostatnie takie rozporządzenie Ministra Finansów jest z listopada 2008 roku. Są wytyczne, takie jak to, że kasa powinna mieć pamięć, że powinna drukować kopię i oryginał.

Ustawa określa też, jak paragon powinien wyglądać. Paragon powinien być czytelny, ale nie ma żadnych wytycznych co do papieru, na którym jest drukowany. Wszystko jest zatem uzależnione od producenta kasy.

- Rzeczywiście zdarza się, że paragony szybko blakną i nie można odczytać ich treści - mówi Mirela Chomont z Federacji Konsumentów. - W takiej sytuacji najlepiej skserować paragon na przyszłość. Jednocześnie jednak należy pamiętać o tym, że brak paragonu nie pozbawia konsumenta prawa do reklamacji towaru konsumpcyjnego na podstawie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego.

Paragon jest tylko jednym ze sposobów udowodnienia zakupu. Jeśli konsument nie posiada paragonu może np. powołać świadków na okoliczność zawarcia umowy sprzedaży, lub też powołać się na płatność kartą.

Paragony oczywiście powinny być czytelne przynajmniej przez okres 2 lat od daty zakupu. Jeżeli przedsiębiorca posługuje się paragonami, które szybko blakną, a następnie odmawia przyjęcia reklamacji z powodu braku paragonu to można to uznać za nieuczciwą praktykę, a takie są zakazane i należy je zgłosić w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto