Classic Mania Night w Sosnowcu. Prawdziwa gratka dla miłośników zabytkowych aut. Zobacz galerię zdjęć

Tegoroczna, siódma edycja Classic Manii Night – i pierwsza po dwuletniej przerwie, spowodowanej epidemią koronawirusa - gościła około 40 załóg z całego kraju. Pojawili się także gości z zagranicy: klasycznym Mercedesem do Sosnowca przyjechało dwóch miłośników zabytkowych aut z estońskiego Tallina, pokonując 1300 kilometrów tylko po to, by wziąć udział w zlocie.

Odwiedzający mieli okazję z bliska obejrzeć takie klasyki motoryzacji, jak Cadillac, Chevrolet, Alfa Romeo, Maserati czy Ferrari. Nie zabrakło też jednośladów- katowicki miłośnik motocykli pojawił się na zlocie, prezentując swój należący niegdyś do francuskiej żandarmerii motocykl marki BMW. Najmłodsi mogli zobaczyć również klasycznego vana marki Volkswagen, malowaniem nawiązującym do klasycznej animacji Scooby-Doo.

Gościem specjalnym Classic Manii był Przemysław Semczuk, dziennikarz, publicysta i pisarz, specjalizujący się w tematyce historii PRL. Na Classic Mania nabyć można było jego książkę “Maluch. Biografia”, poświęconą historii małego Fiata i historii społecznej Polski, o tym jak żyło się Polakom w czasach PRL-u. To właśnie “Maluchem” przyjechał na zlot.

- Kiedy książka po raz pierwszy ukazała się w 2014 roku wszyscy się śmiali, czemu autor książki nie ma malucha. Więc ja tego malucha musiałem sobie sprawić - śmieje się Przemysław Semczuk.

Sosnowiecka część zlotu zakończyła się podziękowaniami dla pracowników Pałacu Schoena i wręczeniem na ręce Joanny Kunysz, kustoszki w Pałacu Schoena pamiątkowego dyplomu i figury retro auta. Spod Muzeum właściciele aut odjechali do Jaworzna, gdzie na płycie poślizgowej należącej do Grupy Cargo mieli możliwość przetestowania swoich pojazdów w warunkach poślizgu.

Dzisiejszy zlot to nie ostatnia okazja, by móc z bliska obejrzeć klasyczne auta. W najbliższym czasie odbędzie się jeszcze Classic Mania, dzienna wersja zlotu miłośników motoryzacji.