Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chęciński i Budka w Sosnowcu: Przestańcie centralizować państwo! Rząd system szczepień zamienił w centralne planowanie

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
FB/Borys Budka
Poseł PO Borys Budka i prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński skrytykowali rząd za chaos przy zapisywaniu na szczepienia przeciwko Covid-19. Podkreślali, że kolejki seniorów do przychodni to m.in. przez centralizację procesu. Zaapelowali, aby w proces szczepień zaangażować samorządy. - Są gotowe, aby przejąć zadania. Potrzebna wola rządu - było słychać na spotkaniu prasowym.

Borys Budka o chaosie przy zapisywaniu na szczepienia na Covid-19

Zamieszanie związane z zapisami na szczepienia seniorów przeciw Covid-19 było głównym temat spotkania prasowego w sobotę (23.01) przed Zakładem Lecznictwa Ambulatoryjnego w Sosnowcu.

Uczestniczyli w nim m.in poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka i prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

Polityk PO krytykował działania rządu związane ze szczepieniami. Zwłaszcza jeśli chodzi o proces zapisów. Przypomniał, że z prof. Grodzkim proponował oprzeć szczepienia na przychodniach POZ. Jego zdaniem zaletą takiego rozwiązania jest znajomość pacjentów, ich schorzeń, problemów z poruszaniem się.

- Wybrano tani PR, wybrano system, który od początku nie miał szans na to, aby był skuteczny - mówił Budka.

Zwracał uwagę na problem, że część seniorów zapisując się na szczepienie, będzie musiało pokonać kilkadziesiąt kilometrów do takiego punktu. Mówił też o rozbudzanych nadziejach przez rząd na szczepienie, które rozwiał zaproponowany system

Chęciński: W proces szczepień zaangażować samorządy

Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński zwracał uwagę na to, że do zapisywania się na szczepienia zaproszono kolejną grupę społeczną 70+, a jeszcze nie wszyscy z grupy 80+ tego dokonali. Mało tego, jeszcze nie wszyscy zostali zaszczepieni z grupy "0" (głównie personel medyczny). Przytoczył przykład miejscowego DPS-u, gdzie zaszczepieni są pensjonariusze, ale szczepionek zabrakło dla opiekunów. Wyraził przekonanie, że zapisy osób 70+ powinny zostać odłożone w czasie, aby wszystko dopracować.

Przypomniał, że seniorzy stali w kolejkach. Było chłodno, narażali się na infekcje. Po czym dowiedzieli się, że nie z winy przychodni i tak nie mogą się zapisać, bo liczba miejsc jest wyczerpana. Również wskazywał, że proces szczepień powinien być oparty o przychodnie POZ, gdzie personel zna swoich pacjentów.

- Gdyby scedować te działania na samorząd, to jestem przekonany, że dzisiaj każdy mieszkaniec wiedziałby, kiedy może zostać zaszczepiony. Wiedziałby, gdzie ma się udać. Wiedziałby, czy ktoś po niego przyjedzie na szczepienie, czy przyjedzie do niego go zaszczepić - mówił.

- Przestańcie centralizować państwo. Decentralizacja po 1989 roku zdała egzamin. My, samorządowcy, chcemy wziąć na siebie odpowiedzialność. Apeluję o to, aby przeanalizować system szczepień i żeby zastanowić się nad przeniesieniem go do samorządów, POZ - podkreślał.

Dziennikarze usłyszeli, że w Sosnowcu, w ZLA (reprezentującym cztery największe przychodnie) niemal jednego dnia zapisano 1150 osób z grupy 80+ (niezapisanych pozostało ok. 100 osób - wpisani na listę rezerwową). Nie ma miejsc także dla grupy 70+. Dlatego uruchomiono zapisy na tzw. zeszyt, gdzie zbierane są informacje o pacjentach, aby nie musieli po kilka razy przychodzić, dzwonić i wysłuchiwać, że nie ma terminów.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto