Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcą być na swoim

Redakcja
Sala Domu Kultury w Kazimierzu pękała w szwach
Sala Domu Kultury w Kazimierzu pękała w szwach Fot. Marzena Bugała
Sala Domu Kultury w Kazimierzu pękała w szwach. Nie była to jednak żadna światowa premiera, a rozmowa o mieszkaniach zakładowych. Za to ważna.

Przedstawiciele Społecznego Komitetu Najemców Mieszkań Zakładowych kopalni Kazimierz Juliusz zwołali w poniedziałek o 16.30 zebranie lokatorów. Liczyli, że do Domu Kultury w Kazimierzu przyjdzie około 600 osób i nie zawiedli się. Dopisali także przedstawiciele holdingu, od którego zależna jest kopalnia oraz spółka mieszkaniowa. - Reprezentujemy najemców 1840 lokali, znajdujących się w gestii katowickiego Holdingu Węglowego. Od 2001 roku prowadzimy batalię na rzecz ich wykupu. Kiedy wydaje się, że dotarliśmy do mety, holding piętrzy przed nami kolejne trudności - mówi Andrzej Głośny, szef stowarzyszenia.

Tymczasem mieszkania spółdzielcze, które znajdują się na tych samych osiedlach i które korzystają z tej samej infrastruktury, udało się bez przeszkód (w ramach ustawy o wykupie ich za przysłowiową złotowkę) przekształcić w odrębne prawo własności.

- Jesteśmy żyłą złota dla holdingu, który tylko ciągnie pieniądze w zamian nie dając nic. Gdybym nie miał racji już dawno spółka węglowa i kopalnia pozbyłaby się tych nieruchomości na naszą rzecz - grzmiał Andrzej Głośny dodając, że nie potrafi rozszyfrować skrótu KWK jako spółki mieszkaniowej, tylko kopalnię , której podstawowym zadaniem jest wydobycie węgla.

Mieszkania w blokach tworzą dwa osiedla w Kazimierzu i Juliuszu. Komitet liczy, że choć na spotkaniu niewiele udało się uzyskać, zarówno od samorządowców jaki i od KHW, to jednak przynajmniej zainteresowali strony swoimi problemami. Być może dzięki temu uda się szybciej uregulować sprawy infrastruktury i mediów, leżących pod ziemią, aby już nic nie stało na przeszkodzie do wykupu mieszkań.

- Sprawa jest pilna, bo według obecnego tempa sprzedaży ostatni lokatorzy mieliby szansę wykupu za... 108 lat. A większość lokatorów własnymi rękami budowała te bloki, za pieniądze, które wypracowali w ramach nadgodzin i wpłat na Fundusz Mieszkaniowy w kopalni - dodaje Głośny.

Sławomir Cichy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto