Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byli wicemistrzowie bez zwycięstwa

(wow)
Pojedynki deblowe kończą mecze w mistrzostwach Zawiercia.
Pojedynki deblowe kończą mecze w mistrzostwach Zawiercia.
Dwie zawierciańskie drużyny wystąpią w dzisiejszym finale tenisowych otwartych mistrzostw miasta. Mecze, rozgrywane na kortach OSiR Zawiercie, składają się z dwóch gier pojedynczych i debla.

Dwie zawierciańskie drużyny wystąpią w dzisiejszym finale tenisowych otwartych mistrzostw miasta. Mecze, rozgrywane na kortach OSiR Zawiercie, składają się z dwóch gier pojedynczych i debla. Początek pojedynku finałowego o godz. 17. Turniej początkowo miał być rozegrany w czasie Dni Zawiercia, ale kiepska aura zadecydowała o miesięcznym opóźnieniu.

Największą niespodzianką eliminacji była ostatnia pozycja w grupie B ubiegłorocznych wicemistrzów ze Szczekocin, w których składzie zabrakło Krzysztofa Bały. Dwa pewne singlowe zwycięstwa Dariusza Czyża (6:3, 6:3 z zawiercianinem Wojciechem Zalasińskim oraz 6:1, 6:2 z Ryszardem Stysińskim z Poręby) nie uchroniły szczekocinian przed dwiema porażkami 1:2.

Pierwsze miejsce w grupie przypadło drużynie Zawiercie II, która pewnie pokonała 3:0 Porębę. Wojciech Zalasiński ograł Andrzeja Mazura, Janusz Kotas zwycięsko wyszedł z singlowego pojedynku z Andrzejem Jaworkiem, a razem ze Stanisławem Szerszeniem w deblu pokonał Ryszarda Stysińskiego i Andrzeja Mazura.

Po wycofaniu się zespołu Pilicy w grupie A odbył się tylko jeden mecz, w którym Zawiercie I zmierzyło się z Myszkowem. Górą byli gospodarze. Kazimierz Woś gładko (6:0, 6:2) pokonał Michała Grzybowskiego.

Wprawdzie Włodzimierz Stencel później przegrał po dramatycznym spotkaniu (6:7, 7:6, 8:10) z Jerzym Surmą, ale w grze podwójnej zawiercianie pewnie ograli 6:1, 6:2 Michała Grzybowskiego i Władysława Jędruszka.

W meczach półfinałowych gospodarze nie przegrywali już pojedynków. Zawiercie I po grach pojedynczych prowadziło 2:0 z Porębą i oba zespoły zrezygnowały z rozegrania pojedynku deblowego. Włodzimierz Stencel pokonał Andrzeja Jaworka, a doświadczony Kazimierz Woś uporał się z Andrzejem Mazurem.

Drugi półfinał po spotkaniach singlowych nie został zakończonych, choć Zawiercie II miało już zagwarantowane zwycięstwo z myszkowianami. Wojciech Zalasiński pokonał Michała Grzybowskiego, a Janusz Kotas pewnie wygrał z Arturem Jędruszkiem. W deblu także lepsi okazali się zawiercianie. Janusz Kotas i Stanisław Szerszeń, ogrywając rodzinny team Jędruszków, przypieczętowali awans swojej drużyny do finału.


* Grupa A: Zawiercie I - Myszków 2:1, Pilica wycofała się. Grupa B: Zawiercie II - Szczekociny 2:1, Poręba - Szczekociny 2:1, Poręba - Zawiercie II 0:3. Półfinały: Zawiercie I - Poręba 2:0, Zawiercie II - Myszków 3:0.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto