Wczoraj obradował zarząd siatkarskiego klubu KP Polska Energia Sosnowiec SSA. Oczy kibiców w całej Polsce zwrócone są teraz na popularnych "Kazików" z dwóch powodów. Po pierwsze ważą się losy ich startu w europejskich pucharach. Federacja CEV chce wyegzekwować karę nałożoną w sezonie 2000/2001 na Kazimierz Płomień i wykluczyć klub z rozgrywek Ligi Mistrzów. Problem w tym, Polska Energia SSA to już inna osobowość prawna i być może skończy się na karze finansowej.
- Na razie sprawa rozgrywa się nade mną - mówi prezes sosnowiczan Jerzy Kajzer. - Gdy spadnie na mnie, będę myślał jak ją pozytywnie rozwiązać.
Tematem wczorajszych obrad była kwestia obsady stanowiska trenerskiego. Spekulacjom, że po latach do Sosnowca wróci trener Waldemar Wspaniały, nadszedł kres. - Zarząd, między innymi na mój wniosek, zadecydował, że trenerem nadal będzie pan Andrzej Urbański - kontynuuje Kajzer. - W przyszłym tygodniu szkoleniowiec ma przedstawić personalia zawodników, którzy w najbliższym sezonie dostaną zadanie walki o medal.
Niestety, wczoraj komórka Andrzeja Urbańskiego milczała, a prezes nie chciał uchylić rąbka tajemnicy co do nowych nazwisk. Wiadomo jednak, że dziś na testach mają się pojawić dwaj reprezentanci Ukrainy: Sereda - libero i dwaj atakujący z przyjęciem: Gulin oraz Titarenko. Będą też Słowacy. Nazwiska dwóch atakujących-przyjmujących z włoskiej Serie A2 są jeszcze tajemnicą, ale libero to 60-krotny reprezentant swego kraju - Martin Pipa, pseudonim "Pipen".
W najbliższych dniach okaże się, czy do trójki zawodników, którzy mają ważne kontrakty z Energią: Marcina Nowaka, Grzegorza Wagnera i Daniela Plińskiego, dołączy Robert Szczerbaniuk. Ponadto w Sosnowcu działacze są umówieni z graczami, którym kończą się kontrakty w swoich klubach i są "do wzięcia": z Wojciechem Jurkiewiczem z Morza Szczecin, Pawłem Papke i Rafałem Musielakiem z Mostostalu Kędzierzyn, Przemysławem Michalczykiem z Ivett Jastrzębie, Grzegorzem Szymańskim z Galaxii Częstochowa i Krzysztofem Janczakiem, reprezentującym ostatnio barwy Gwardii Wrocław.
Czy w Sosnowcu już zrezygnowano z któregoś zawodnika z dotychczasowego składu? - Nie. Ale jeśli tak się stanie, na pewno zawodnik usłyszy to w bezpośredniej rozmowie, a nie przeczyta w prasie. To chyba zrozumiałe. Mogę jednak zapewnić, że na pewno nie zrezygnujemy z całej dziewiątki graczy, którym wygasły umowy z nami - podsumował prezes Kajzer.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?