Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Biegam bo Lubię" w Sosnowcu

Justyna Kasprzyk
Justyna Kasprzyk
Ekipa II spotkania Bbl w Sosnowcu
Ekipa II spotkania Bbl w Sosnowcu Konrad Wydra
W wiosenny, choć zimowy sobotni poranek o godz. 9 na Stadionie Lekkoatletycznym MOS w Sosnowcu odbył się kolejny trening pod patronatem "Biegam bo Lubię". Pomimo, iż aura wciąż pokazuje swoją ciemną stronę, 21 biegaczy, w tym 8 biegaczek pokazało, iż nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani biegacze.

Mimo przemoczonych butów wszystkim dopisywał humor. W ramach zajęć chcieliśmy pomóc i oczyścić cały stadion ze śniegu, a troszkę go zalegało. Niestety, decyzja trenera nie pozostawała złudzeń - test Coopera, czyli 12 minut ciągłego biegu. Dla części grupy biegaczy było to pierwsze zetknięcie z z takim rodzajem biegu, także mieli świetną okazję to sprawdzenia swojej kondycji czy taktyki biegu. Po ukończonym biegu każdy poznał swój wynik, czyli przebiegnięty dystans. Z danych wynikało, że jak na osoby, które uprawiają ten sport amatorsko mamy się z czego cieszyć. Oczywiście pojawiły się grymasy, że można było lepiej czy zmęczenie na twarzach osób, które przysłowiowo wypruły sobie flaki. Najważniejsze jednak było to, że każdy zakończył trening z uśmiechem na twarzy.

Wartym podkreślenia jest fakt, iż bieganie na dobre zadomowiło się w Sosnowcu, w dużej mierze dzięki amatorskiemu klubowi Harpagan Sosnowiec, którego zawodnicy w najbliższym czasie wezmę udział w wielu imprezach biegowych, takich jak Orlen Warsaw Marathon oraz bieg 10 km na tej samej imprezie, Półmaraton Dąbrowski czy Cracovia Marathon.

Na koniec dla tych wszystkich, którzy jeszcze się wahają, czy warto spróbować, słowa koleżanki Gosi. Dlaczego zaczęłam biegać, zobaczyłam jak inni biegają na górce na Środuli i sama chciałam spróbować, jak duża część osób chciałam zrzucić parę kilogramów czy po prostu wyjść i ruszyć się z wygodnego fotela przykryta kocykiem jedynie przełączając kanały w telewizji. Po pierwszym bieganiu chciałam to rzucić. Pomyślałam, że to nie dla mnie. Jednak wyszłam kolejny raz i było już lepiej, po każdym treningu widać drobne postępy, które mnie cieszą. I tak złapałam bakcyla, który bawi minie po dziś dzień, a dopiero jestem na początku tej przygody.

Kolejny trening za nami. Następny znowu za tydzień, 13 kwietnia, godzina 9.00, stadion MOS przy ulicy Mireckiego. ZAPRASZAMY

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Biegam bo Lubię" w Sosnowcu - Sosnowiec Nasze Miasto

Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto