- Przygotowania były bardzo bogate, bo przerwa była bardzo długa. Ciężko pracowaliśmy nad siłą i wytrzymałością - mówi nam trener Niwki Zdzisław Kowalski. - W sparingach sprawdzaliśmy zawodników pod kątem ich przydatności do zespołu, do tej pory trwają jeszcze przygotowania pod kątem wyłonienia podstawowej jedenastki - dodaje szkoleniowiec.
Wiosną w ekipie biało-zielonych nie zobaczymy raczej Bartłomieja Ślufcika i Marcina Długaja, którzy mają wzmocnić drużynę z Czeladzi. Ich miejsce w kadrze zajmą Bojan Bruź i Tomasz Strąk z Polonii Łaziska oraz Bartłomiej Jaworski i Mariusz Ulkowski z Zagłębia Sosnowiec. Po przerwie do gry wracają także Robert Chudy i Jacek Zabagło. Uważni kibice AKS-u zauważą w tym gronie aż trzech golkiperów.
- Bramka była naszą najbardziej niepewną pozycją w rundzie jesiennej. Kadra bramkarska po prostu nam się posypała - wyjaśnia trener Kowalski.
W sparingach jego drużyna grała w kratkę. AKS pokonał m.in. Niwy Brudzowice, Zielonych Żarki i Pioniera Ujejsce, przegrał natomiast m.in. z Fortuną Gliwice i Sołą Oświęcim. Porażką zakończyło się także półfinałowe spotkanie zagłębiowskiego Pucharu Polski z Górnikiem Piaski. Na Niwce nikt nie ma jednak wątpliwości, że najważniejsza jest liga.
- Przed sezonem nikt o awansie nie mówił, bo założyliśmy sobie, że nic na siłę. W drużynie jednak zaiskrzyło. Strata nie jest duża, więc na pewno powalczymy - zapowiada trener Kowalski. - Rozgrywki będą bardzo ciekawe, zobaczymy, kto da radę - dodaje.
Rundę wiosenną AKS rozpocznie 24 marca wyjazdowym meczem z Podlesianką Katowice. Tydzień później podejmie Uranię Kochłowice, z którą niegdyś toczyła boje w... II lidze.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?