MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

AKS Niwka odrabia straty

(wow)
Sosnowiczanie po kiepskim starcie odrabiają ligowe straty.
Sosnowiczanie po kiepskim starcie odrabiają ligowe straty.
Drugie z rzędu wyjazdowe zwycięstwo zapisali na swoje konto w "okręgówce" piłkarze AKS Niwka. Sosnowiczanie pokonali 2:1 MKS Siemianowice Śląskie i powoli pną się w górę ligowej tabeli.

Drugie z rzędu wyjazdowe zwycięstwo zapisali na swoje konto w "okręgówce" piłkarze AKS Niwka. Sosnowiczanie pokonali 2:1 MKS Siemianowice Śląskie i powoli pną się w górę ligowej tabeli.

Pierwsza połowa należała zdecydowanie do sosnowiczan. W 18 min. dalekie crossowe podanie Sławomira Knapa trafiło do Tomasza Knapa. Młodszy z braci "kiwną" stopera gospodarzy, po czym pod rękami interweniującego bramkarza umieścił piłkę w siatce. Później wynik próbowali bezskutecznie podwyższyć Sławomir Knap i Dariusz Wrona. W 37 min. dokładne dośrodkowanie Roberta Węgrzyna trafiło do Tomasza Knapa, który uderzeniem głową z 7 m po raz drugi wpisał się na listę strzelców.
Pod koniec pierwszej części spotkania sosnowiczanie zmarnowali dwie kolejne "setki". Najpierw z 10 m obok słupka posłał futbolówkę Radosław Sujka, a za moment Sławomir Knap, mając przed sobą jedynie siemianowickiego golkipera, tak niefortunnie podawał do stojącego przed pustą bramką Janusza Szuli, że rywal zdołał przeciąć lot piłki.

Po przerwie nadal atakowali goście. W 46 min. Tomasz Knap, mając przed sobą jedynie bramkarza, strzelił w "krótki" róg i trafił w boczną siatkę. Dwie minuty sosnowiczanin, po bliźniaczej akcji, powtórzył swój "wyczyn". Później inicjatywę przejęli siemianowiczanie.

W 67 min. szarżującego na polu karnym Roberta Rozakowskiego faulował Radosław Sujka i arbiter bez wahania wskazał na "wapno". Rzut karny wykonywał sam poszkodowany. Damian Wilk sparował jednak uderzenie z 11 m poza boisko. Za moment, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Robert Rozakowski zrehabilitował się za wcześniejsze "pudło", umieszczając głową piłkę w bramce.

Końcowy kwadrans meczu upłynął na atakach gospodarzy, które jednak najczęściej traciły impet na linii sosnowieckiego pola karnego. Dwukrotnie pojedynki sam na sam z siemianowickimi napastnikami wygrywał Damian Wilk. Goście groźnie kontratakowali, ale ani Dariusz Wrona, ani Sławomir Knap nie zdołali zakończyć swoich akcji bramkami.


* MKS Siemianowice Śl. - AKS Niwka 1:2 (0:2). Bramki: 0:1 T. Knap (18 min.), 0:2 T. Knap (37 min.), 1:2 Rozakowski (68 min.).

AKS Niwka: Wilk - Gruszka, Hepo, Sokołowski, Sujka - Wrona, S. Knap, Kawulka (82 min. Góralczyk), Węgrzyn - T. Knap, Szula (80 min. Zalewski).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto