14 tys. pacjentów może stracić dostęp do opieki medycznej

W Kluczach ponad 1500 pacjentów Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej "Zdrowie" to osoby należące do Śląskiej Kasy Chorych. NZOZ "Zdrowie" ma od 2000 roku zawartą umowę ze Śląską Kasą Chorych na wykonywanie specjalistycznych świadczeń zdrowotnych. Niestety, w październiku otrzymało informację o odwołaniu konkursu ofert poprzedzających zawieranie umów na rok 2003.

Nowe propozycje kontraktowania usług miały zostać przedstawione po wejściu nowych zasad funkcjonowania opieki zdrowotnej, zaś aktualne umowy miały zostać przedłużone aneksem. Jednak w listopadzie Kasa poinformowała Klucze, że nie zawiera umów na rok 2003 z zakresu specjalistycznej ambulatoryjnej opieki zdrowotnej. Dotyczyło to wszystkich zakładów spoza województwa śląskiego.

Z kontraktami Śląskiej Kasy na podstawową opiekę medyczną też nie jest najlepiej. Zostały przedłużone do czerwca przyszłego roku, ale obniżono fundusze na leczenie pacjentów o około 15 procent.

Wielu mieszkańców Klucz, gminy przygranicznej do Śląska, związanych jest z tym rejonem, chociażby poprzez pracę. Tu na miejscu zachowują możliwość bezpłatnej podstawowej opieki, ale bez leczenia przez specjalistów. Co się stanie, jeśli definitywnie przyjęte zostaną warunki śląskiej kasy chorych?
Pacjenci należący do tej Kasy musieliby jeździć na przykład do Dąbrowy Górniczej do okulisty, laryngologa i ginekologa. Dojdzie do tego, że zamiast do szpitala w odległym o kilka kilometrów Olkuszu, też pojadą na Śląsk.

Kluczewski NZOZ zwrócił się z zapytaniem do Śląskiej Kasy Chorych o wyjaśnienie jej polityki zdrowotnej. W starostwie olkuskim odbyło się natomiast zebranie przedstawicieli samorządów terytorialnych oraz lekarzy z powiatu olkuskiego, którzy podpisali wspólny protest wobec działań Śląskiej Kasy Chorych. Wysłali także prośbę o ponowne rozpatrzenie problemu do kasy chorych, a informację o poczynionych krokach otrzymali przy okazji minister zdrowia, Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Społecznych oraz wojewoda małopolski.

Od nowego roku pacjenci z terenu powiatu olkuskiego zarejestrowani w Śląskiej Kasie Chorych nie mogliby korzystać z opieki medycznej na Śląsku. Udało się jednak uzyskać zgodę na tzw. okres przejściowy.

- Do mojego biura senatorskiego wpłynęło wiele próśb o interwencję w sprawie decyzji Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych o niezawieranie w przyszłym roku umów z zakresu lecznictwa stacjonarnego i specjalistycznej ambulatoryjnej opieki zdrowotnej z zakładami opieki zdrowotnej spoza województwa śląskiego. W powiecie olkuskim prawie 14 tysięcy osób korzysta z usług Śląskiej Kasy Chorych. Decyzja kasy chorych zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Pisma w tej sprawie otrzymały ode mnie dyrekcje Śląskiej Kasy Chorych, olkuskiego ZOZ-u i Ministerstwo Zdrowia. Ostatecznie udało się wywalczyć zgodę na prawo do okresu przejściowego - wyjaśnia Janusz Bargieł, senator RP z powiatu olkuskiego.
Ubezpieczeni w Śląskiej Kasie Chorych z terenu powiatów graniczących z województwem śląskim będą mogli korzystać z podstawowej opieki zdrowotnej na dotychczasowych zasadach, umowy dla tego zakresu usług będą aneksowane.

- W przypadkach planowego leczenia stacjonarnego w zakładach poza terenem województwa śląskiego, ubezpieczeni powinni zwrócić się do kasy śląskiej o wydanie zgody na pokrycie kosztów leczenia. Usługi w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej będą realizowane bez potwierdzeń kasy śląskiej, a rozliczenie nastąpi za pośrednictwem kasy macierzystej, w wypadku mieszkańców powiatu olkuskiego, kasy małopolskiej, tak jak w 2002 roku. Powyższe rozwiązanie dotyczy 3-miesięcznego okresu przejściowego. Ponieważ osoba ubezpieczona w Śląskiej Kasie Chorych wkrótce będzie ubezpieczona w Narodowym Funduszu Zdrowia, należy ten okres potraktować jako przejściowy do czasu wprowadzenia zmian systemowych - wyjaśnia Józef Kurek, dyrektor Śląskiej Regionalnej Kasy Chorych w Katowicach.