11 Listopada pod kapliczką w Milowicach ZDJĘCIA

- Żyjemy w pięknym kraju i żyjemy w pięknym mieście. Z Sosnowca często są żarty, a tak naprawdę ci, którzy żartują, powinni tutaj przyjechać i zobaczyć ludzi i miasto. Wtedy nie mówiliby pewnie rzeczy, które mogą nas zranić. Powtarzam zawsze, że żarty z Sosnowca są, bo jesteśmy miejscem szczególnym. O kimś, kto nie ma nic do powiedzenia i zaprezentowania, nie mówi się nic - mówi Arkadiusz Chęciński. - Kiedy ktoś będzie nas porównywał do jakiegoś innego miasta, równie pewnie pięknego jak Sosnowiec, mówcie, że my jesteśmy najfajniejszym, najpiękniejszym miastem na świecie. Sosnowiec to miasto, które ma fantastyczną historię. Jest miejscem, o którym powinno się opowiadać i się nim szczycić - dodał prezydent Sosnowca.

W czwartek przedstawiciele władz miasta, przedstawiciele duchowieństwa na czele z biskupem sosnowieckim Grzegorzem Kaszakiem, uczniowie i mieszkańcy Milowic złożyli kwiaty pod kapliczką u zbiegu ulic Słonecznej i Brynicznej w Sosnowcu-Milowicach, którą postawiono w miejscu pochówku powstańców listopadowych i styczniowych. Uroczystość poprzedziła msza święta w intencji Ojczyzny, którą odprawiono w miejscowym kościele pw. Matki Boskiej Szkaplerznej.

To nie koniec sosnowieckich uroczystości z okazji Święta Niepodległości.

W piątek 10 listopada o godz. 10 kwiaty zostaną złożone na Trójkącie Trzech Cesarzy. Po nim nastąpi ognisko z pieczeniem kiełbasek i śpiewaniem pieśni patriotycznych. W sobotę 11 listopada uroczystości odbywać się będą w Maczkach. O godz. 9 rozpocznie się uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny w miejscowym kościele, po której zostaną złożone kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki i przy Krzyżu Wolności. O godz. 12 msza święta w intencji Ojczyzny rozpocznie się w katedrze pw. Wniebowzięcia NMP w centrum Sosnowca. Popołudniu warto zajrzeć do Zagórza. Przy kapliczce Matki Boskiej Akowskiej tradycyjnie już zaplanowano ognisko i śpiewanie pieśni patriotycznych. Organizatorzy zapraszają od godz. 16.