MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Złoto dla Ogrodzieńca!

TERESA SEMIK
Konkursowe prezentacje, którym patronował ,Dziennik Zachodni", spotkały się z ogromnym zainteresowaniem publiczności
Konkursowe prezentacje, którym patronował ,Dziennik Zachodni", spotkały się z ogromnym zainteresowaniem publiczności
Pełen emocji był finał tegorocznego konkursu o tytuł "Złotej Miejscowości Radia Katowice" i nagrodę 350.000 zł. Osiem gmin województwa śląskiego walczyło o ostatnie punkty, prześcigając się w pomysłach na najciekawszą ...

Pełen emocji był finał tegorocznego konkursu o tytuł "Złotej Miejscowości Radia Katowice" i nagrodę 350.000 zł. Osiem gmin województwa śląskiego walczyło o ostatnie punkty, prześcigając się w pomysłach na najciekawszą prezentację własnych umiejętności i możliwości, walorów okolic, z których przybyli. Ostatecznie zwyciężył Ogrodzieniec, ale jury zdecydowało, że nagrodą podzieli się ze Świerklańcem.

Ujsoły, na otarcie łez, otrzymały wyróżnienie specjalne.

Rywalizacja była trudna i wymagała dużego wysiłku od samorządowców. Wygrała przede wszystkim ich gościnność. Podziw wywoływała ogromna mobilizacja wszystkich lokalnych społeczności biorących udział w tym konkursie i chęć pokazania się z jak najlepszej strony. Konkursowe zmagania rozpoczęły się już w kwietniu. Kolejno poznawaliśmy portrety gmin, ich zamierzenia kulturalne na lato. Inwestycjom ekologicznym bacznie przyglądali się eksperci Wojewódzkiego Fundduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

W każdą wakacyjną sobotę spotykaliśmy się na wspólnej zabawie w innej konkursowej miejscowości: Koszęcinie, Mszanie, Wodzisławiu, Jasienicy, Zebrzydowicach, Ujsołach, Ogrodzieńcu oraz Świerklańcu. Wszędzie były tłumy gości. Przedstawiciele poszczególnych gmin rozwiązywali zagadki przeprowadzane przez Radio Katowice, stawali do konkursów zręcznościowych.

Imponująco wypadł także finałowy popis, który odbył się w minioną sobotę w Czechowicach-Dziedzicach. Rywalizujące gminy przygotowały pełne wdzięku stoiska promocyjne, częstowały smakołykami, zachęcały do wspólnych tańców i śpiewów.

Świerklaniec wystawił prawdziwie królewski stół z indykiem (specjalność Andrzeja Blochela), grzańcem i olbrzymim tortem Elżbiety Maj.
Na stoisku gminy Ujsoły pachniało grzybami, smrekami i plackami z posypką, a tęsknoty górali pięknie wyśpiewywał zespół "Młody Juhas". Jurorzy otrzymali od ujsolan "palicę", czyli drewnianą krykę, atrybut góralskiej władzy.

Jasienica przypomniała, że od lat jej specjalnością są meble gięte, że cieszy ich hodowla strusi, a sukcesy odnosi tu także sekcja łucznicza. Daniel Nowak jest mistrzem Śląska, a 11-letni Michał Pyka został mistrzem Słowacji.

Wodzisław startował w konkursie po raz pierwszy, ale już wszyscy zapamiętali kunszt tamtejszych rzemieślników, a zwłaszcza piekarzy. Piekarnia państwa Grażyny i Tadeusza Sobolów wypiekła pamiątkowe bochny o średnicy ponad 100 cm. Roztańczyły się dwa zespoły Miejskiego Ośrodka Kultury - "Impuls" i "Spin".

Z Mszany dojechali potomkowie Tatarów, którzy zdaniem badaczy legend osiedlili się między Wodzisławiem a Jastrzębiem w XIII wieku. Przy ich stoisku najdłużej rozlegała się muzyka, a zabawie towarzyszył transparent z napisem: "Jak miłe spotkanie, to tylko w Mszanie".
Koszęcin wystawił swój reprezentacyjny zespół "Kankan", który do sukcesów prowadzi Dorota Spandel.

Zebrzydowice zachwalały rodzimy przysmak "dymfoki", czyli pieczone w kapuście ziemniaki z boczkiem, kiełbasą i cebulą. Rzędem stały stoiki z najlepszym miodem w okolicy, wszak w gminie mieszka wielu pszczelarzy.
Ogrodzieniec kusił tradycyjnie popisami walk rycerskich, fragmentami średniowiecznych murów zamkowych. Przywiózł okazałe amonity, które można jeszcze odnaleźć na jurajskich szlakach turystycznych.

Jury przyznało Ogrodzieńcowi tytuł "Złotej Miejscowości", 175.000 zł w gotówce oraz radiową reklamę o wartości 50.000 zł. Świerklaniec, który niemal od początku prowadził, ostatecznie zajął drugie miejsce i otrzymał w gotówce 125.000 zł. Ujsoły - najmniejsza gmina w tym konkursie, ale niezwykle energiczna - dostała w prezencie radiową reklamę o wartości 25.000 zł.

- Każdy werdykt budzi kontrowersje, ale myślę, że w tym roku emocje z tym związane są mniejsze, gdyż udało nam się bardziej zobiektywizować kryteria oceny każdej z gmin - twierdzi przewodniczący jury, Grzegorz Zmuda z Radia Katowice. - Sukcesem tegorocznego konkursu jest również to, że gminy, zmuszone sytuacją ekonomiczną, skupiły się na zaprezentowaniu przede wszystkim tego, co mają u siebie, a nie tego, co da się kupić za pieniądze. I tak powinno być. Konkurs ma kreować własnych mistrzów, ma promować własny dorobek.

Do nagrody od lat dokłada się Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W tym roku przekaże czek w wysokości 250.000 zł.

- Otrzymane od nas pieniądze powinny być przeznaczone właśnie na inwestycje ekologiczne, na edukację ekologiczną, ochronę przyrody - mówi wiceprezes funduszu Zbigniew Wieczorek. - Zawsze analizujemy, na co gminy wydają otrzymane od nas środki i, jak dotąd, nie mamy do nich zastrzeżeń. Najczęściej budowane są za te pieniądze wysypiska śmieci, oczyszczalnie ścieków, instalacje wodno-kanalizacyjne. Czasami jest tak, że nasza nagroda stanowi wkład własny gminy w inwestycję proekologiczną, którą my i tak dofinansujemy, ale już z innej puli. To wszystko nas bardzo cieszy. O ekologii często skuteczniej się rozmawia podczas dobrej zabawy.

W tym roku na konkurs nadeszła rekordowa ilość głosów - ponad 38.000 - oddanych na specjalnych kuponach, które drukował "DZ". Najwięcej głosów, bo aż 20.000, otrzymał Ogrodzieniec, a ponad 8.000 Świerklaniec.

Tym samym Ogrodzieniec dołączył do grona "Złotych Miejscowości Radia Katowice", w którym są już Bukowno, Milówka, Brenna i Wisła.


Szlachetna rywalizacja - mówi ZYGMUNT PODSIADŁO, burmistrz Ogrodzieńca

- Po raz czwarty Ogrodzieniec wystartował w konkursie "Złotej Miejscowości", tym razem najskuteczniej. Upór się opłaca?

- Cieszymy się z werdyktu jury, ale jestem przekonany, że gdybyśmy i tym razem nie wygrali, nie zrezygnowalibyśmy z uczestniczenia w tym konkursie. Rywalizacja jest szlachetna, a zabawa - piękna. Poznajemy się wzajemnie i każdy bardzo się stara pokazać to, co ma w gminie najpiękniejszego.

- Czy pan już wie, na co przeznaczyć nagrodę?

- Głównie na ochronę środowiska.

- Ogrodzieniec ma problemy ze szkodliwym azbestem. Jak radzi sobie z tym trudnym zadaniem?

- Opanowaliśmy sytuację. Każdy mieszkaniec, który zdejmuje z dachu azbestowe pokrycie, uzyskuje z gminy dopłatę w wysokości do 2.000 zł. Nie musi się martwić, co zrobić z azbestem, gdyż firma zabiera go z podwórka i wywozi na składowisko aż pod Gniezno, gdzie jest utylizowany. Ogłosiliśmy także przetarg na likwidację dzikich składowisk azbestu.

- Ogrodzieniec otrzymał najwięcej głosów, które oddane zostały na kuponach konkursowych drukowanych w "Dzienniku Zachodnim".

- Dziękuję za każdą przychylność i już teraz zapraszam czytelników "DZ" na "Zamek mocnych wrażeń", czyli całodzienną zabawę z muzyką, zakończoną pokazem sztucznych ogni, która odbędzie się w Ogrodzieńcu 14 września. Dla ludzi szukających ciszy i spokoju polecamy Krępę, Centurię, Górę Birów. Mamy miejsca, gdzie można pojeździć na koniach i obejrzeć strusie.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto