MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zdobyły srebro na Śląsku i zagrają o ćwierćfinał krajowy

Andrzej Kaim
W mysłowickim finale mistrzostw Śląska sosnowiecka drużyna zajęła drugie miejsce.
W mysłowickim finale mistrzostw Śląska sosnowiecka drużyna zajęła drugie miejsce. fot. Marzena Bugała.
Osłabione brakiem dwóch podstawowych zawodniczek młode siatkarki MKS MOS Płomień Sosnowiec wywalczyły srebrny medal mistrzostw Śląska w piłce siatkowej.

Walkę o złoty medal podopieczne Piotra Augustyna przegrały z BKS Aluprof Bielsko-Biała. I to w dodatku nieznacznie. Rywalki musiały się mocno napracować, by pokonać juniorki z Sosnowca. Walka o bezpośredni awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski, była niezwykle emocjonująca. Potrzeba było aż pięciu setów, by wyłonić zwycięzcę. Niestety na najwyższym stopniu podium stanęły rywalki z Bielska-Białej.

Mysłowicki turniej ekipa MKS-MOS rozpoczęła od pojedynku z faworyzowanym zespołem gospodarzy. MOSiR Mysłowice zaczął z przytupem i wygrał pierwszego seta do 18. Później jednak na boisku istniała tylko jedna drużyna i była nią ekipa MKS-MOS. Kolejne trzy sety wygrały, do 14, 21 i 16, podopieczne trenera Augustyna i zrobiły pierwszy krok w kierunku awansu do rozgrywek centralnych.

Kolejny pojedynek siatkarek z Sosnowca, jak się później okazało, zdecydował o tym, kto zdobędzie złoty medal. Rywalkami MKS-MOS była ekipa z Bielkska-Białej. Niestety sosnowiczanki przegrały 2:3 (25:27, 25:22, 25:21, 14:25, 16:18). Czego zabrakło do końcowego szczęścia - przede wszystkim postawienia kropki nad i w czwartej odsłonie meczu. Ekipa MKS-MOS prowadziła w setach 2:1 i tylko kroczek dzielił je od wygranej. Jednak rywalki nie zwiesiły głów i walczyły dalej, a dziewczęta z Sosnowca seryjnie traciły punkty.

W ostatnim meczu turnieju Płomień rywalizował z VC Victoria-MOSiR Cieszyn. Obie drużyny były pewne awansu do dalszego etapu rozgrywek, ale mecz ten decydował o tym, kto zakończy rywalizację jako wicemistrz województwa, a kto będzie musiał zadowolić się brązowymi krążkami.

Także w tym pojedynku potrzeba było pięciu setów, by wyłonić zwycięzcę. Ostatecznie więcej zimnej krwi i sportowej złości miały w sobie sosnowiczanki. Wygrały 3:2 (21:25, 25:13, 23:25, 25:21, 15:7) i zajęły drugie miejsce.

Sosnowiczanki w tym meczu zagrały nierówno. Gdyby prezentowały poziom zbliżony do swojej postawy z drugiego seta i tie-breaku ten mecz zakończyłby się gładkim zwycięstwem do zera, po niespełna godzinie. Niestety na własną prośbę podopieczne trenera Augustyna zagrały w trilerze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto