MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosn. - Cracovia 1:4

Jacek Sroka
Tomasz Rajski (z lewej) był najlepszym graczem Zagłębia
Tomasz Rajski (z lewej) był najlepszym graczem Zagłębia fot. Marzena Bugała
Hokeiści Zagłębia po raz trzeci przegrali w półfinale play off z Cracovią i stracili szanse na grę o złoto. Krakowianie, którzy przystępowali do tej rywalizacji z bonusem, pewnie awansowali do finału MP, natomiast sosnowiczanie będą musieli zadowolić się jedynie walką o brązowy medal z przegranym z pary Podhale Nowy Targ - GKS Tychy.

- Szkoda, bo po dwóch pierwszych meczach w Krakowie wydawało się, że jesteśmy w stanie powalczyć z Cracovią. Niestety okazało się, że nauka drogo kosztuje, a nam wciąż przytrafiają się głupie błędy w obronie - stwierdził doświadczony napastnik Zagłębia, Jarosław Różański.

Sosnowiczanie w I tercji wczorajszego meczu prezentowali się całkiem nieźle. Co prawda w 19 min. Teddy Da Costa nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego po faulu na nim, ale chwilę później na prowadzenie wyprowadził gospodarzy kapitan drużyny Marcin Jaros dobijając zablokowany strzał Martina Opatovsky'ego.

- Prowadziliśmy 1:0 i zamiast spokojnie grać swoje straciliśmy głupie bramki - wściekał się Różański.

Krakowianie rzeczywiście bezlitośnie wykorzystali błędy sosnowieckich obrońców i trzykrotnie w drugiej tercji pokonali Tomasza Rajskiego.

- Ta tercja zadecydowała o wyniku meczu. Pomimo dobrych chęci wyraźnie w tym okresie odstawaliśmy od rywala - powiedział bramkarz Zagłębia wybrany wczoraj najlepszym zawodnikiem swojej drużyny.
Zagłębiu brakowało też trochę szczęścia, bo Piotr Sarnik trafił krążkiem w poprzeczkę, a Tobiasz Bernat uderzył w słupek.

W ostatniej tercji goście kontrolowali sytuację na lodzie i strzelili jeszcze jednego gola. Z porażką nie potrafił się pogodzić Teddy Da Costa, który za niesportowe zachowanie dostał w końcówce karę meczu.

- O naszej porażce w półfinale zadecydował pierwszy mecz w Krakowie, który przegraliśmy po karnych. Przed sezonem mówiliśmy, że gramy o medal i brązowy krążek wciąż jest w naszym zasięgu - stwierdził trener Zagłębia Milan Skokan.

- Chcieliśmy zagrać w tym meczu odpowiedzialny hokej i to się nam udało. Graliśmy uważnie z tyłu i uniknęliśmy większych błędów. Szkoda tylko, że nie wszyscy potrafili zachować nerwy na wodzy. Zachowanie DaCosty uważam za skandal - powiedział szkoleniowiec Cracovii Rudolf Rohaczek, a bramkarz "Pasów" Rafał Radziszewski dodał: - W play off zagraliśmy pięć spotkań i już jesteśmy w finale. W drużynie panuje wielka radość, bo lepiej ta część rozgrywek nie mogła się dla nas ułożyć.

O MIEJSCA 1-4
Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 1:4 (1:0, 0:3, 0:1)
Bramki 1:0 Marcin Jaros (19), 1:1 Sebastian Biela (23), 1:2 Michał Piotrowski (28), 1:3 David Musial (38), 1:4 Michał Radwański (56).
Kary Zagłębie - 33 min, w tym kara meczu Teddy'ego Da Costy, Cracovia - 6 min.Widzów 2000.
Stan rywalizacji play off 4:0 dla Cracovii, która awansowała do finału MP.

Wojas Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)
Bramki 1:0 Frantisek Bakrlik (10), 1:1 Robin Bacul (21), 2:1 Milan Baranyk (28), 3:1 Milan Baranyk (37), 3:2 Sebastian Gonera (46).
Kary Podhale - 12 min, GKS - 14 min.
Widzów 3000.
Stan rywalizacji play off 3:1 dla Podhala. Kolejny mecz dziś o godz. 19.15 w Nowym Targu - transmisja w TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto