MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

UKS Kazimierz Płomień Sosnowiec, pomimo kłopotów z kontuzjami wygrał 10 z 14 meczów

Krzysztof Polaczkiewicz
Sosnowiecka młodzież pokazała się z dobrej strony w pierwszej fazie rywalizacji i gra teraz o awans do II ligi
Sosnowiecka młodzież pokazała się z dobrej strony w pierwszej fazie rywalizacji i gra teraz o awans do II ligi fot. arc
Trzy punkty w dwóch pierwszych meczach, to dorobek siatkarzy UKS Kazimierz Płomień Sosnowiec. Siatkarze po zajęciu drugiego miejsca w pierwszej fazie rozgrywek III ligi rywalizują w grupie ośmiu najlepszych drużyn o awans do II ligi. Do dalszych gier awansują cztery najlepsze drużyny, które zmierzą się w dwóch turniejach. Wyłonią one dwie drużyny, które o awans będą walczyć w ogólnopolskich zmaganiach.

Pierwsza faza rozgrywek III ligi, w której każda z drużyn rozegrała 14 spotkań, wyłoniła zespoły, które grają obecnie o awans do II ligi oraz utrzymanie w III lidze. W grupie I dominowali siatkarze MCKiS Jaworzno, a o fotel wicelidera rywalizowały drużyny z Sosnowca i Koniecpola. O czołową czwórkę, dającą możliwość gry o awans i spokojny ligowy byt walczyły jeszcze drużyny UKS Sokół 43 Katowice, Delic-Pol Norwid Częstochowa 2 i MKS MOS Interpromex Będzin. Ostatecznie wskoczyć do czwórki udało się drużynie z Częstochowy. Drużyna z Katowic to największe rozczarowanie fazy zasadniczej. Złożona z doświadczonych graczy zajęła dopiero 6 miejsce i zagra o utrzymanie. Rozczarowaniem jest też wynik drużyny z Będzina, która pomimo wzmocnień graczami II ligowymi musi zadowolić się grą o utrzymanie. Zaskoczeniem na plus była postawa drużyny UKS "Kazimierz-Płomień" Sosnowiec. Zespół oparty na wychowankach, w wieku juniorskim, bądź dopiero go ukończyli, borykający się z kontuzjami (na cały sezon wyłączony z gry został podstawowy atakujący, Piotr Mierzejewski) wygrała aż 10 z 14 meczów i zapewniła sobie miejsce premiowane awansem do czołowej czwórki.

- Plan wykonany został w stu procentach. Dysponując skromnym budżetem powalczymy o II ligę. Mecze z faworyzowaną drużyną z Jaworzna, której ulegliśmy dwa razy po tie-breaku pokazały, że młodzież jest w stanie wygrać z każdym rywalem na III-ligowym poziomie. Drużyna może sprawić jeszcze wiele niespodzianek, a drzemiący w niej potencjał daje nadzieje na kolejny krok na drodze odbudowy potęgi sosnowieckiej siatkówki - podkreśla szkoleniowiec "Kazików", Adam Pachołek.

Drugą fazę rozgrywek UKS rozpoczął od wyjazdowego spotkania z MOSiR-em Zabrze."Kaziki" uległy 2:3. W piątym, decydującym secie gospodarze wygrali 23:21. Nasz zespół miał pięć piłek meczowych, ale musiał się zadowolić jednopunktową zdobyczą. Także pięciosetowy przebieg miała potyczka, tym razem wygrana przez UKS w starciu z Górnikiem Radlin. Pierwszy mecz w nowym roku UKS rozegra 9 stycznia z Politechniką w Gliwicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto