Przeprowadzony w 2021 roku Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań zobrazował, jak zmieniło się państwo polskie na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Jednym z głównych jego tematów było badanie liczby mieszkańców i tego, jak liczba ta zmieniła się na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Jakie wyniki przyniosło badanie?
Śląsk i Zagłębie powoli się wyludniają. Co jest tego przyczyną?
Nie można tego ująć inaczej – w porównaniu z rokiem 2002, kiedy to również przeprowadzany był Narodowy Spis Ludności, Polska się wyludnia. Na początku XXI wieku było nas 38 230 080 osób. W 2021 liczba ta spadła o 38 036 118 – czyli prawie 200 000 osób. Poza spadkiem całkowitej liczby mieszkańców duże miasta borykają się dodatkowo z zagadnieniem wyprowadzek mieszkańców do terenów podmiejskich bądź wiejskich. Ostatnie dwa lata pandemii pokazały, że praca w mieście niekoniecznie musi się wiązać z zamieszkaniem w tym miejscu – dzięki możliwości pracy zdalnej. Coraz więcej domów powstaje także poza ośrodkami miejskimi. Pociąga to za sobą wyprowadzki. Po raz pierwszy w historii mamy zatem do czynienia z sytuacją, gdy to nie miasta, a wsie są celem emigracji ludności. Kolejnym powodem jest zagraniczna emigracja zarobkowa: wielu Polaków decyduje się na pracę poza Polską jako przynoszącą lepsze korzyści finansowe. Decyzje takie częściej podejmują mieszkańcy miast niż wsi, co przekłada się na coraz to szybszy spadek liczby ludności miejskiej.
Spadek liczby ludności można rozpatrywać na dwa sposoby: operując na liczbach bezwzględnych, bądź sprawdzając, o jaki procent spadła liczba mieszkańców danych miast. Wymierniejsze rezultaty przynosi opcja druga: pokazuje, w jakim tempie wyludniają się miasta w porównaniu z stanem sprzed dwudziestu lat.
Które śląskie miasta wyludniają się najszybciej?
Główny Urząd Statystyczny przygotował listę dziesięciu miast, które na przestrzeni ostatnich 20 lat utraciły największą ilość mieszkańców. Z tej grupy aż sześć to miasta województwa śląskiego: Katowice (35 883), Sosnowiec (35 563), Częstochowa (34 957), Bytom (30 347), Gliwice (26 596) i Zabrze (24 807). W skali kraju najwięcej mieszkańców ubyło w Łodzi (aż 117 221) i Poznaniu (46 653) – trzecie miejsce zajmują Katowice.
Biorąc pod uwagę kryterium względnej zmiany populacji, czyli wskaźnika procentowego, uniezależnionego od liczebności miasta, sprawa przedstawia się nieco inaczej. Największy spadek pod tym względem odnotował Bytom (15,8%), zaraz za nim Sosnowiec (15,4%) i Częstochowa (13,9%). Największy w wartościach bezwzględnych spadek w województwie śląskim, czyli Katowice z stratą ponad 35 tysięcy mieszkańców, plasują się dopiero na 11 miejscu, z wynikiem 11% mniejszej w stosunku do 2002 roku populacji.
To są NAJBARDZIEJ wyludniające się miasta w Śląskiem - jest ich 15.
Sprawdź w galerii:
Czy wyludnieniu można zapobiegać?
Spadek ludności miast jest procesem naturalnym, obrazującym przemiany społeczno-gospodarcze w Polsce. Nie da się go powstrzymać: obecna sytuacja, związana z niżem demograficznym, emigracja zagraniczna i migracja na tereny podmiejskie przekładają się na coraz mniejsze zaludnienie większych ośrodków miejskich. Wszystko wskazuje też, że trend się utrzyma – jednak czy dojdzie do spowolnienia procesu, czy wręcz odwrotnie – przyśpieszy, dowiedzieć będziemy się mogli dopiero za parę lat.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?