MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Płomień niepokonany na parkiecie "Prusa"

(wow)
Macie jeszcze tylko punkt przewagi! - mówi pod koniec trzeciego seta trener Piotr Augustyn. Słuchają go Natalia Szywała, Magdalena Nitecka i Małgorzata Genzels.
Macie jeszcze tylko punkt przewagi! - mówi pod koniec trzeciego seta trener Piotr Augustyn. Słuchają go Natalia Szywała, Magdalena Nitecka i Małgorzata Genzels.
Debiutujące w II lidze siatkarki Płomienia nie przegrały jeszcze meczu przed własną publicznością. W sobotę podopieczne Piotra Augustyna ograły na parkiecie "Prusa" 3:1 MKS Andrychów, umacniając się na trzecim miejscu w ...

Debiutujące w II lidze siatkarki Płomienia nie przegrały jeszcze meczu przed własną publicznością. W sobotę podopieczne Piotra Augustyna ograły na parkiecie "Prusa" 3:1 MKS Andrychów, umacniając się na trzecim miejscu w tabeli.
Początek spotkania nie był obiecujący. Sosnowiczanki psuły serwis, myliły się w przyjęciu i ostatecznie przegrały partię do 20. Rywalki przez cały czas utrzymywały przewagę paru punktów, której naszej drużynie nie udało się odrobić.

Po zmianie stron sosnowiczanki poprawiły serwis oraz zaczęły wygrywać pojedynki pod siatką. Dobrze spisywał się blok Płomienia, a punkty seryjnie zdobywały Marta Adamus i Elżbieta Kozieł uderzeniami z "krótkiej" oraz atakująca na lewym skrzydle Olga Baraniec. Rozgrywkę, wygraną przez gospodynie 25:20, zakończyła akcja rezerwowej Magdaleny Niteckiej, która zastąpiła na parkiecie Karolinę Grędę.

W trzecim secie akcje andrychowianek umiejętnie blokowały Natalia Szywała z Elżbietą Kozieł oraz Marta Adamus z Karoliną Grędą. Na lewym skrzydle nadal niepodzielnie królowała Olga Baraniec, obijając piłką ręce rywalek, a po przeciwnej stronie siatki raz po raz mocno atakowała Natalia Szywała. Sosnowiczanki prowadziły różnicą kilku piłek, ale wystarczyło parę chwil nieuwagi i błędów w rozegraniu, by ich przewaga stopniała do jednego punktu (21:20). Piotr Augustyn poprosił w tym momencie o czas. Krótka reprymenda pomogła. Nasze zawodniczki przejęły inicjatywę, wygrywając rozgrywkę do 21. Ponownie w głównej roli wystąpiła w ostatnich akcjach Magdalena Nitecka.

Ostatnia partia rozpoczęła się od prowadzenia Płomienia 7:2. Później andrychowianki zaczęły jednak odrabiać straty i na parę minut przed końcem seta wyszły na prowadzenie (20:21). Za moment na zagrywkę pomaszerowała Małgorzata Genzels. Jej pierwsze dwa serwisy "uciekły" rywalkom. Po chwili drużynę z Andrychowa powstrzymał efektowny blok, a mecz zakończył atak Marty Adamus ze środka siatki.


* Płomień Sosnowiec - MKS Andrychów 3:1 (20:25, 25:20, 25:21, 25:21).

Płomień: Genzels, Szywała, Gręda, Baraniec, Adamus, Kozieł - Maj (libero), Nitecka.

Kolejnym ligowym rywalkami Płomienia będą uczennice z drugiej drużyny SMS Sosnowiec. Mecz rozegrają jutro w milowickiej hali MOSiR Sosnowiec. o godz. 16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Płomień niepokonany na parkiecie "Prusa" - Sosnowiec Nasze Miasto

Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto