Koszykarze dąbrowskiego MMKS nie zdołali utrzymać pozycji lidera III ligi do końca sezonu zasadniczego. W ostatnim meczu ulegli oni 66:73 Carbo/AZS Gliwice i miejsce na czele tabeli musieli zwolnić MOSM Tychy. Pierwszym rywalem dąbrowian w play-off będzie RMKS Rybnik.
Pojedynek w Gliwicach podopieczni Wojciecha Wieczorka rozpoczęli nie najlepiej, przegrywając po akcjach Wojciecha Stankiewicza i Michała Damulewicza 2:10. Strzelecką niemoc dąbrowian przełamał jednak Krzysztof Koziński, a po "trójkach" Łukasza Adamczyka i Artura Lewickiego był remis (10:10). Minutę przed końcem pierwszej kwarty nasza drużyna prowadziła już 15:10. Dwie kolejne akcje zakończyli jednak trafieniami gospodarze.
Druga ćwiartka należała do gliwiczan. Zagęszczający obronę pod koszem gracze Carbo/AZS zostawiali jednak sporo wolnego miejsca na obwodzie. Wykorzystał to po przerwie Krzysztof Koziński, cztery razy z rzędu trafiając zza linii 6,25 m. Podopieczni Wojciecha Wieczorka objęli w trzeciej kwarcie prowadzenie, którego jednak nie zdołali utrzymać do końca pojedynku.
* Carbo/AZS Gliwice - MMKS Dąbrowa Górn. 73:66 (14:15, 24:16, 17:26, 18:9).
MMKS Dąbrowa Górn.: Koziński 27 (5), Lewicki 13 (1), Zieliński 7, Adamczyk 7 (1), Pietraszczyk 6 - Dutkiewicz 4, Dukowicz 2, Dudek.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?