Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!
To już siódma edycja Festiwalu Kolei w Miniaturze – corocznego wydarzenia, które tradycyjnie już odbywa się w murach Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Sosnowcu. Trudno o lepsze miejsce na organizację festiwalu: to w murach tej właśnie szkoły mieści się między innymi technikum transportu kolejowego. W ten weekend na korytarzach placówki spotkać można było nie tylko uczniów, ale przede wszystkim gości festiwalu, którzy tłumnie zjawili się, by z bliska zobaczyć kilkaset modeli pociągów.
- Nasza impreza cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno wśród gości, jak i uczniów CKZiU, niekoniecznie związanych z kierunkiem transportu kolejowego, ale również tych, dla których modelarstwo jest pasją – mówi Jacek Górski, dyrektor CKZiU przy ulicy Kilińskiego w Sosnowcu.
Główną atrakcją była kilkunastometrowa, modularna makieta kolejowa, po której krążyły modele pociągów. Te przykuwały uwagę zarówno młodszych, jak i starszych odwiedzających. Równie wielkim zainteresowaniem, co same pociągi, cieszyły się makiety. Te przygotowywane były przez samych wystawców, w najmniejszych szczegółach oddające prawdziwe magistrale i dworce kolejowe z terenów całej Polski.
Nie była to jednak jedyna atrakcja, jaka czekała na zwiedzających. Obok głównej makiety obejrzeć można było wystawię najsłynniejszych lokomotyw w historii kolei – od jej początków w pierwszej połowie XIX wieku do czasów współczesnych.
- Mamy tu modele rekordzistów: parowozu z czasów Trzeciej Rzeszy BR-05 z 1936 roku i model parowozu Mallard, który w 1938 roku ustanowił nigdy niepobity rekord prędkości parowozu, 205 kilometrów na godzinę. Zobaczyć można też modele najcięższych parowozów świata linii Santa Fe i Union Pacific – mówi Krzysztof Kubicki, prezes stowarzyszenia SMK Katowice.
Makiety i modele pociągów znajdowały się również w sąsiednich salach. Nie zabrakło również rozrywek dla najmłodszych zwiedzających: ci skorzystać mogli z symulatora lokomotywy, by na własnej skórze przekonać się o tym, jak wygląda praca maszynisty, a nawet skorzystać z zestawu do wirtualnej rzeczywistości, by odbyć cyfrowy spacer po zajezdni kolejowej. Nie zabrakło również kącika rękodzieła, gdzie można było własnoręcznie wykonać model lokomotywy z papieru.
Wystawie towarzyszyły targi modeli i makiet: na kilkudziesięciu stanowiskach nabyć można było wszystkie niezbędne do zbudowania własnej kolejki elementy, a także upominki i gadżety takie jak kubki, koszulki czy literaturę poświęconą tematyce hobbistycznej.
Jak informują organizatorzy wydarzenia, w Festiwalu udział wzięło kilkudziesięciu wystawców z całej Polski. Szacuje się, że w pierwszy dzień CKZiU odwiedziło ponad tysiąc gości. Imprezę można ze wszech miar uznać za udaną. Kolejna edycja już za rok!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?