Dwie zagłębiowskie drużyny w czołowej czwórce

Gładkie trzysetowe zwycięstwa nad "akademikami" z Gliwic i Katowic, przy jednoczesnej sensacyjnej porażce 2:3 MKS Żywiec w Szopienicach, pozwoliły siatkarzom dąbrowskiego MMKS zająć miejsce na czele tabeli. Jeżeli podopieczni Pawła Sznicera utrzymają tę pozycję do końca sezonu zasadniczego (grają jeszcze u siebie z Delic-Polem Norwid II Częstochowa oraz sosnowieckim Płomieniem na wyjeździe), będą organizatorem turnieju play-off.

Niecałą godzinę (dokładnie 50 minut) potrzebowali dąbrowianie na pokonanie przed własną publicznością drugiej drużyny AZS Politechnika Gliwice. Gospodarze panowali na środku siatki. Piotr Sznicer i Michał Brzeszcz zarówno skutecznie blokowali akcje "politechników", jak i punktowali uderzeniami z "krótkiej". Gliwiczanie kompletnie nie radzili sobie także z atakami lewoskrzydłowego Michała Szczytowicza. Dobrze w barwach MMKS spisywał się libero Krzysztof Zabielny oraz rozgrywający Piotr Śpiewak, rzadko już zastępowany na parkiecie przez doświadczonego Aldona Czuchraniaka. W dwóch pierwszych setach "studenci" utrzymywali kilkupunktowy dystans. W ostatnim podopieczni Pawła Sznicera szybko uzyskali sporą przewagę (7:2), którą szybko powiększali (20:10). Skończyło się na 12 punktach (25:13).

Minutę krócej trwało spotkanie dąbrowian z AZS Katowice. Pierwsza, wyrównana partia zapowiadała emocje, zwłaszcza, że tym razem środkowi mieli słabszy dzień (dwukrotnie Piotra Sznicera zmieniał Radosław Stromczyński). Nie zawodzili jednak dąbrowscy skrzydłowi: Michał Szczytowicz, Miłosz Dąbrowski i Emil Siewiorek. Podopieczni Pawła Sznicera wygrali pierwszego seta do 23, a w drugim oddali rywalom o dziewięć piłek mniej.

Ostatnia partia rozpoczęła się od serii roszad w drużynie dąbrowskiej, w wyniku których gra się wyrównała. Na parkiecie pojawili się "weterani": Aldon Czuchraniak i trener Paweł Sznicer. Ich doświadczenie uporządkowało poczynania drużyny i kilka minut później mecz się skończył.

Sensacyjny przebieg miał natomiast mecz w Szopienicach, gdzie dotychczasowy lider MKS Żywiec zmierzył się z miejscowym beniaminkiem. "Górale", którzy mają już za sobą najtrudniejsze mecze, byli pewni, że pierwsze miejsce utrzymają do końca rozgrywek i będą gospodarzami turnieju play-off. Pytali już dąbrowian, czy chcą zarezerwować hotel.
Gospodarze nie przestraszyli się jednak faworyta. Wprawdzie po trzech setach prowadził 2:1 MKS Żywiec, ale dwie następne partie należały do zespołu z Szopienic. Tie-breaka wygrał on 15:10, doprowadzając do zmiany na fotelu lidera.

Mimo dwóch pewnych zwycięstw 3:0 szanse na miejsce w czołowej czwórce praktycznie stracił będziński Interpromeks, tracący punkt do MKS Poręba i mający gorszy bilans setów od podopiecznych Arkadiusza Pompki.

* AZS Katowice - MMKS Dąbrowa Górn. 0:3 (23:25, 14:25, 23:25).

MMKS Dąbrowa Górn.: Siewiorek, Dąbrowski, Piotr Sznicer, Szczytowicz, Śpiewak, Brzeszcz - Zabielny (libero), Stromczyński, Czuchraniak, Paweł Sznicer.
l MMKS Dąbrowa Górn. - AZS Politechnika II Gliwice 3:0 (25:19, 25:20, 25:13).

MMKS Dąbrowa Górn.: Siewiorek, Dąbrowski, Piotr Sznicer, Szczytowicz, Śpiewak, Brzeszcz - Zabielny (libero), Czuchraniak, Stromczyński, Liberski.

* Interpromex Będzin - Jastrzębie II Borynia 3:0 l MKS Poręba - AZS Katowice 3:0 l Płomień Sosnowiec - Delic-Pol Norwid II Częstochowa 0:3 l MCKiS II Jaworzno - Interpromex Będzin 0:3

* Delic-Pol Norwid II Częstochowa - MKS Poręba - przełożony.

1. MMKS Dąbrowa Górn. 22 40 57:21

2. MKS Żywiec 22 40 60:25

3. RMKS Rybnik 22 40 60:27

4. MKS Poręba 22 38 59:30

5. Interpromex Będzin 22 37 49:28

6. AZS II Gliwice 21 33 45:38

7. HKS Szopienice 23 33 36:49

8. Płomień Sosnowiec 22 31 35:47

9. AZS Katowice 22 30 34:51

10. Delic-Pol Częstochowa 21 27 28:48

11. Jastrzębie II Borynia 20 26 29:47

12. MCKiS II Jaworzno 22 26 24:58

13. Olimpia Goleszów 21 22 13:60