MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Derbowy sparing IV-ligowców

(wow)
Następny raz Czarni zmierzą się z Unią Strzemieszyce 10 sierpnia na inauguracji ligowego sezonu. Mecz rozegrany zostanie w Sosnowcu. Fot. W. W. Wacławek
Następny raz Czarni zmierzą się z Unią Strzemieszyce 10 sierpnia na inauguracji ligowego sezonu. Mecz rozegrany zostanie w Sosnowcu. Fot. W. W. Wacławek
Przygotowujący się do startu w IV lidze piłkarze Czarnych Sosnowiec i Unii Strzemieszyce zmierzyli się na zagórskim stadionie w meczu kontrolnym. Oba zespoły wystąpiły w mocno odmłodzonych składach.

Przygotowujący się do startu w IV lidze piłkarze Czarnych Sosnowiec i Unii Strzemieszyce zmierzyli się na zagórskim stadionie w meczu kontrolnym. Oba zespoły wystąpiły w mocno odmłodzonych składach. Trenerzy szukają bowiem graczy mających nie więcej niż 21 lat. Od nowego sezonu drużyna IV-ligowa musi mieć na boisku co najmniej czterech młodzieżowców.

Mecz rozpoczął się od ataków sosnowiczan, którzy szybko objęli prowadzenie. W 8 min. długie podanie Sebastiana Kalinowskiego ze środka boiska trafiło do Mirosława Wleciałowskiego, który strzałem po ziemi z 14 m zmusił do kapitulacji Piotra Iwaniuka. Później gra się wyrównała, ale nadal groźniej atakowali podopieczni Roberta Majewskiego. Pojedynki z bramkarzem Unii przegrywali jednak Mirosław Nikodem i Wojciech Szyroki.

W przerwie szkoleniowcy obu zespołów wprowadzili sporo nowych zawodników. Roszady szybko okazały się korzystne dla sosnowiczan. Tuż po wznowieniu gry na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Tomasz Zięntara. Niezbyt mocno uderzona piłka odbiła się jednak przed bramką od murawy i wylądowała w siatce obok wyciągniętego Pawła Janusa. Riposta strzemieszyczan była jednak błyskawiczna. Tomasz Lewaj zagrał do Dariusza Koziorowskiego, który dośrodkował na pole karne Czarnych. Tam futbolówki nie sięgnął wprawdzie Sebastian Nowak, walczący w powietrzu z sosnowieckim obrońcą, ale trafiła ona do nadbiegającego Adriana Stolarczyka. Junior Unii strzałem w "długi" róg zmusił do kapitulacji doświadczonego Grzegorza Harasiuka.

W 57 min. podopieczni Zbigniewa Bałagi bliscy byli objęcia prowadzenia. Solową akcję mocnym uderzeniem zza linii "szesnastki" zakończył Wojciech Wikliński, ale piłka poszybowała obok słupka. Chwilę później po przeciwnej stronie boiska łupem Pawła Janusa padł kąśliwy strzał Roberta Radka. W 64 min. strzemieszycki bramkarz musiał jednak wyjmować futbolówkę z siatki. Tomasz Stranc uderzeniem z 14 m umieścił ją bowiem pod poprzeczką.

Pod koniec spotkania Paweł Janus dwukrotnie popisał się skutecznymi interwencjami. W 77 min. bramkę mogła zdobyć Unia. Podanie Wojciecha Wiklińskiego między sosnowieckimi defensorami trafiło do Adriana Stolarczyka, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Grzegorzem Harasiukiem. Jego strzał padł jednak łupem golkipera Czarnych.


* Unia Strzemieszyce - Czarni Sosnowiec 1:3 (0:1). Bramki: 0:1 Wleciałowski (8 min.), 0:2 Zięntara (48 min.), 1:2 Stolarczyk (51 min.), 1:3 Stranc (64 min.).

Unia: Iwaniuk - Król, R. Nowak, Koścień, Lewaj - Wikliński, Bomba, Jaworski, Wielgus - Kowalczyk, Romaniuk oraz Janus, S. Nowak, Bartnik, Koziorowski, Stolarczyk, Dziedzic, Kowalski, Kupiec.

Czarni: Koziołek - Pawłowski, Wieczorek, Ł. Szymański, Sikora - Szyroki, Wleciałowski, Kalinowski, Zięntara - Chodor, Nikodem oraz Harasiuk, Radek, Bąk, Stranc, Styś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto