Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W ZSS nr 4 w Sosnowcu pracuje koń, który miał trafić na rzeź [ZDJĘCIA + WIDEO]

Tomasz Szymczyk
Drumla do tej pory pracowała w jednym z gospodarstw w powiecie zawierciańskim. Klacz była zaniedbywana i miała trafić na rzeź. Sąsiedzi zawiadomili Klub Gaja z podbielskich Wilkowic, który postanowił wykupić zwierzę. Dzięki 1 procentowi podatków i pieniądzom ze zbiórki makulatury udało się.

- Świadomość społeczeństwa dotycząca zwierząt zmieniła się nieprawdopodobnie. Co roku mamy prawie 500 takich zgłoszeń. Ludzie zauważają, co się dzieje i próbują to zmienić - cieszy się Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.

Teraz Drumla pomagać będzie niepełnosprawnym dzieciom. Od wczoraj mieszka w specjalnie wybudowanej stajni przy sosnowieckim Zespole Szkół Specjalnych nr 4.

Jacek Bożek, w obecności władz miasta, razem z dyrektor szkoły Iwoną Durek-Sypek podpisali umowę użyczenia konia na rzecz szkoły. Klacz miała szczęście, bo - jak mówią specjaliści - nie każde zwierzę może być przydatne w terapii.

- Ważna jest psychika konia. Musi być spokojny, a nie narowisty. Oprócz terapii indywidualnej zdarza się też terapia grupowa, więc jest to bardzo ważne - mówi Paulina Żołędzka, nauczycielka z ZSS nr 4.


Zobacz materiał przygotowany przez Kanał 99.


- Hipoterapia nie zamyka dzieci w czterech ścianach, pozwala im wyjść na zewnątrz. Dziecko, które w niej uczestniczy, nabiera pewności siebie, i nie nudzi go taka terapia - dodaje.

Uczniowie szkoły już cieszą się na zajęcia z Drumlą.

- Będziemy się nią opiekować i przynosić jej jedzenie, marchewkę i jabłka - zapewnia Mateusz Szafrański.

W zajęciach hipoterapeutycznych uczniom i instruktorom towarzyszyć będą osadzeni w Zakładzie Karnym w Wojkowicach. Z aresztem szkoła współpracuje już od kilku lat.

Osadzeni pomagają m.in. przy pracach fizycznych i konserwatorskich.

- Zobowiązaliśmy się do tego, że będziemy przysyłać do szkoły naszych wolontariuszy, którzy przez siedem dni w tygodniu będą pracować w stajni - mówi Joanna Korczyńska z ZK w Wojkowicach i dodaje, że sito selekcji dla kandydatów było bardzo ostre.

Pracownicy więzienia spośród chętnych wybrali osoby z odpowiednimi cechami psychologicznymi.

Skazani przed przyjściem do szkoły przechodzą szkolenie w Fundacji SOS dla Zwierząt. Jak dodaje Korczyńska, to bardzo dobry sposób resocjalizacji.

- To nie tylko sama praca, ale też potężna lekcja pokory dla naszych podopiecznych. Stykają się z bólem i cierpieniem. Często daje im do myślenia, czym jest niesprawiedliwość.


*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto