Uroczystość w Milowicach zorganizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Milowic, parafię pod wezwaniem Matki Boskiej Szkaplerznej oraz Urząd Miejski w Sosnowcu wpisuje się w obchodzoną w tym roku 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Uroczystą mszę świętą w milowickim kościele odprawił ordynariusz diecezji sosnowieckiej biskup Grzegorz Kaszak.
Przy kapliczce pojawili się także członek Zarządu Województwa Śląskiego Arkadiusz Chęciński, wiceprezydent Sosnowca Agnieszka Czechowska-Kopeć, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Wilhelm Zych, radni, kombatanci, przedstawiciele szkół i przedszkoli, a przede wszystkim mieszkańcy Milowic.
Prof. Dariusz Nawrot, historyk z Uniwersytetu Śląskiego, przypomniał, co działo się na terenie Milowic i Zagłębia w czasie powstania listopadowego i styczniowego. - Zagłębie było jedynym miejscem w Polsce, gdzie funkcjonowały w 1863 roku polskie władze, gdzie byli polscy żołnierze, a nawet straż graniczna, która kontrolowała pociągi Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej - mówił historyk.
- Historia to nie tylko to, co pamiętamy. Historia to także to, co zapomnieliśmy. Rolą historyków jest przypominanie tych zapomnianych faktów historycznych i tych zapomnianych miejsc, jak ta mogiła, nie po to, byśmy raz na jakiś czas to miejsce odwiedzili. To miejsce powinniśmy mieć w sercu na co dzień, tak jak nie od święta powinniśmy mieć w sercu Polskę, ale w każdym trudzie dnia codziennego o tej Polsce powinniśmy pamiętać - mówił prof. Nawrot.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?