Tablicę poświęconą Włodzimierzowi Mazurowi odsłonięto na Juliuszu ZDJĘCIA

Mazur był wychowankiem Górnika Kazimierz, potem przez wiele lat grał w Zagłębiu, w barwach którego w ekstraklasie rozegrał 289 spotkań strzelając 80 bramek. Był także zawodnikiem francuskiego Stade Rennais i Górnika Wojkowice. Z sosnowieckim klubem dwa razy zdobył Puchar Polski, a w 1977 roku był królem strzelców polskiej ekstraklasy. Zagrał także 23 mecze w reprezentacji Polski strzelając dla biało-czerwonych trzy bramki. Po zakończeniu kariery był trenerem. Włodzimierz Mazur zmarł przedwcześnie w 1988 roku w wieku zaledwie 34 lat. Od połowy lat 90. co roku w Sosnowcu odbywa się Memoriał Włodzimierza Mazura.

- Brakuje mi słów. Dziękuję wszystkim, którzy zorganizowali odsłonięcie tej tablicy za to, że pamiętacie o moim tacie - mówiła podczas odsłonięcia tablicy córka Włodzimierza Mazura.

- To dla nas wielki zaszczyt pamiętać o takiej postaci, jaką był Włodzimierz Mazur. Ja znam Mazura z opowieści. Jak grało się w piłkę, to trudno było o nim nie wiedzieć. Pamiętam jak krzyczało się: Mazur Włodzimierz, nie ruszaj Włodka, bo zginiesz - powiedział z kolei prezydent Arkadiusz Chęciński. - Nie ma chyba lepszego momentu, żeby odsłonić taką tablicę. Za chwilę rozpoczynają się rozgrywki i pewnie Włodzimierz Mazur byłby dumny z tego, co zrobili piłkarze, którzy awansowali do ekstraklasy. Takich ludzi jak Włodzimierz Mazur zabrakło na tegorocznych mistrzostwach świata: prawdziwych facetów, którzy nie oddaliby nawet pół metra boiska bez walki. Można przegrywać, ale trzeba walczyć jak Włodek Mazur - dodał.