Szpetne reklamy znikną z ulic Sosnowca. Dzięki uchwale krajobrazowej, w końcu zobaczymy architekturę?

Co do tego, że uchwała krajobrazowa jest potrzebna miastu, nie ma wątpliwości. Dla jego estetyki będzie zbawienna. Na wielu, także głównych ulicach Sosnowca, panuje chaos reklamowy. Reklamy są wszędzie: wiszą nad ulicą, na kamienicach, na stojakach przed sklepami. Ich wygląd często nie budzi skojarzeń reklamowych, zwłaszcza, gdy tę funkcję pełni brudna flaga czy baner wiszący na deptakiem od wielu miesięcy. Dlatego miasto chce te sytuację uporządkować. Na konsultacje w tej sprawie dało sobie sporo czasu, bo o planach wprowadzenia uchwały urzędnicy informowali już rok temu.

Zobaczymy piękne kamienice?

- Zależy nam, aby poprzez zapisy uchwały wyeksponować nietuzinkową architekturę Sosnowca, która gubi się w gąszczu, w znacznej części wątpliwej jakości reklam i szyldów - mówił w marcu ubiegłego roku prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
28 marca, podczas sesji sosnowieckiej Rady Miejskiej uchwałą zajmą się radni. Jeśli zostanie przyjęta i nie zakwestionuje je biuro prawne wojewody śląskiego, jej założenia będą od razu wcielane w życie.
Wiadomo, że po jej wdrożeniu w życie z miejskich ulic zniknęłyby wszystkie tzw. reklamy wysokie. Na budynkach, kamienicach nie będzie wolno wieszać reklam, banerów powyżej wysokości parteru. Będzie to możliwe jedynie tymczasowo, na przykład podczas remontu kamienic. Wtedy dopuszcza się umieszczenie reklamy na siatkach osłaniających rusztowanie na całej jej wysokości budynku.

Estetyka miasta tylko na tym skorzysta

O tym jak ważna to uchwała jest przekonany Jeremiasz Świerzawski, wiceprezydent Sosnowca.
- Z punktu widzenia estetyki miasta, nie ma minusów - mówi wiceprezydent Świerzawski. - Pewne obawy mieli oczywiście przedsiębiorcy. Pierwsza dotyczyła okresu dostosowania się do zapisów tej uchwały. Argumentowano, że roczny okres jest zbyt krótki i proponowano wprowadzenie okresu kilkuletniego - mówi.
Oczywiście były też zastrzeżenia, co do dokładnie określonego miejsca umieszczenia reklamy. Jej wielkość również jest konkretnie ustalona, bo w uchwale zawarto współczynnik określający procentowo wielkość reklamy w stosunku do wielkości elewacji.

Będą nowe umowy i aneksy do starych

Gdy uchwała wejdzie w życie, miasto zostanie podzielone na dwie strefy. W części centralnej przyjęto bardziej restrykcyjne zasady lokalizacji reklam i szyldów niż w pozostałej części miasta. W obszarze pierwszym na dostosowanie reklam, szyldów oraz obiektów małej architektury przewidziano rok. Oznacza to, że wszystkie umowy dotyczące umieszczenia reklam na budynkach, będą już zawierały warunki ujęte w uchwale krajobrazowej. By otrzymać zgodę na umieszczenie reklamy w danym miejscu - przedsiębiorca będzie musiał się do nich zastosować. Umowy dotyczące umieszczania reklam na budynkach miejskich będą systematycznie aneksowane.
Nie będzie za to sankcji dla osób, firm których reklamy nie są dostosowane do uchwały. Jednak, by jakaś reklama mogła się pojawić w przestrzeni miejskiej będzie musiała spełniać kryteria określone w uchwale.