Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: prokuratura bada sprawę śmierci 23-letniego Radka [+18]

TOS
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ bada sprawę śmierci 23-letniego mężczyzny. Mężczyzna zmarł w poniedziałek w Szpitalu św. Barbary w Sosnowcu. W ubiegły czwartek w jego sprawie interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. 23-latek był "mocno pobudzony" i nie chciał podporządkować się poleceniom policjantów. Ci obezwładnili go i przewieźli do izby wytrzeźwień, skąd trafił do szpitala.

AKTUALIZACJA: **

W czasie protestu w Sosnowcu, po godzinie 20:00 doszło do zamieszek i bijatyki z policją [zdjęcia]

**

AKTUALIZACJA 17.03.2015 GODZ. 8.15

Już prawie 1100 osób "polubiło" na Facebooku wydarzenie pod nazwą "Protest w sprawie śmiertelnego pobicia Radosława Łapińskiego". Większość internautów nie wierzy w oficjalny przebieg zdarzeń z ubiegłego czwartku. We wtorek o godz. 20 chcą się spotkać przed Komendą Miejską Policji w Sosnowcu, by ""zapalić znicze i w ciszy uszanować pamięć zmarłego Radka".

Tymczasem na stronie internetowej sosnowiecka policja informuje, że Śląski Komendant Wojewódzki Policji polecił szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy. "Jesteśmy w stanie zrozumieć ból bliskich po stracie członka rodziny, lecz zebrane przez zespół kontrolny KWP w Katowicach informacje nie pozwalają podejrzewać popełnienia błędów przez interweniujących funkcjonariuszy, bądź też zaniedbań podczas udzielania pomocy" - czytamy w komunikacie.

Film i zdjęcia z obdukcji lekarskiej chłopaka umieścił na swoim profilu na facebooku kontrowersyjny działacz Zbigniew Stonoga, komentując "kolejna ofiara policyjnej przemocy. Dziś rano zmarł 23 letni Radek pobity brutalnie przez policjantów po zażyciu dopalaczy. Kolejne młode życie poszło na marne"

Sosnowiec: prokuratura bada sprawę śmierci 23-letniego Radka [+18]

W ubiegły czwartek o godzinie 21.05 policjanci udali się na ul. Kisielewskiego 5, gdzie już wcześniej znajdował się zespół karetki pogotowia. Jak relacjonowali ratownicy, siedzący w samochodzie marki BMW 23-latek mógł być pod wpływem narkotyków.

- Po przybyciu na miejsce policjanci stwierdzili, że mężczyzna ten, 23-letni mieszkaniec Sosnowca, jest mocno pobudzony - czytamy w policyjnym komunikacie.

Funkcjonariusze podjęli czynności zmierzające do jego wylegitymowania. 23-latek nie chciał jednak wysiąść z auta i podporządkować się policjantom stawiając czynny opór. Był agresywny. Z powodu swojego zachowania został obezwładniony i przewieziony do izby wytrzeźwień. Tam jednak dostał drgawek i zaczął tracił przytomność. Pomocy udzielili mu lekarz izby wytrzeźwień, wezwani na miejsce ratownicy medyczni i lekarz pogotowia. W końcu przewieziono go do Szpitala św. Barbary. Zmarł w poniedziałek.

- Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ - mówi podinspektor Dariusz Panas, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Prokuratura zarządziła m.in. sekcję zwłok. która ma wyjaśnić przyczynę zgonu 23-latka.

Post użytkownika Zbigniew Stonoga.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto