Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice i Chorzów sprawdzą jak działa 909

Katarzyna Domagała, Paweł Szałankiewicz
Masz gorączkę czy ból brzucha - będziesz dzwonić na 909
Masz gorączkę czy ból brzucha - będziesz dzwonić na 909 FOT. 123RF
Boimy się, że nie będziemy wiedzieli, pod który z numerów alarmowych dzwonić - martwią się mieszkańcy Siemianowic Śląskich i Chorzowa. W tych miastach pacjenci, którzy w nocy i w święta dostaną np. wysokiej gorączki, już niebawem po pomoc będą dzwonić pod nowy numer alarmowy 909, a nie jak dotychczas na pogotowie. Przypadki zgłoszone pod nr 909, nie będą wymagały przyjazdu karetki, a jedynie konsultacji z lekarzem pierwszego kontaktu.

To pomysł Ministerstwa Zdrowia na odciążenie numeru pogotowia ratunkowego 999, który ich zdaniem często niepotrzebnie okupowany jest przez osoby z migreną lub bólem brzucha. Nowy numer ma być alternatywnym źródłem informacji o miejscu udzielania pomocy. Osoby, które na niego zadzwonią będą przekierowane do placówek, gdzie otrzymają potrzebną pomoc. Decyzję czy przyjazd do chorego jest niezbędny podejmie lekarz dyżurujący.

- Chcemy, aby w przypadku lżejszych schorzeń pacjenci dzwonili pod numer 909, i tam konsultowali się z lekarzami - wyjaśnia Piotr Olechno, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia. - Dzięki temu otrzymają pomoc adekwatną do ich dolegliwości.

Co na to pacjenci? Zdaniem pani Barbary z Sosnowca, mamy trójki dzieci, kolejny numer jedynie wprowadzi zamieszanie. - Nie będę wiedziała gdzie mam dzwonić tym bardziej, że sama będę musiała zadecydować czy moje dziecko musi trafić do szpitala czy tylko wymaga wizyty lekarza. To jest zupełnie niepotrzebne - mówi.

Na razie nie wiadomo, kiedy numer zacznie funkcjonować. Jak wyjaśnia Jerzy Wiśniewski, rzecznik Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, wprowadzenie numeru nie wymaga budowy lub organizacji dyspozytorni, a jedynie udostępnienia go i przekierowywania rozmów przez operatora sieci. - Jesteśmy gotowi wprowadzić numer 909 w Chorzowie i Siemianowicach Śląskich, czyli tam gdzie mamy podpisane kontrakty z NFZ - mówi rzecznik WPR.

W Ministerstwie Zdrowia podkreślają, że na razie projekt jest w fazie wstępnej. Być może dlatego w Siemianowicach oraz w Chorzowie, oficjalnie nikt nic na ten temat nie wie. - Słyszeliśmy o numerze 909 i wiemy, że ma on posłużyć do odciążenia linii pogotowia ratunkowego 999 tak, aby nie dzwoniły na niego osoby, którym w żaden sposób nie grozi utrata życia - wyjaśnia Wojciech Abłażewicz, naczelnik centrum zarządzania kryzysowego w Siemianowicach.

Z kolei w Chorzowie wszystkie świadczenia lekarskie realizowane w nocy i w czasie świąt po godz. 18 przechodzą na barki chorzowskiego pogotowia. - To efekt wygranego przetargu na świadczenia pomocy lekarskiej w nocy oraz w czasie świąt - wyjaśnia Gabriela Kardas, z UM w Chorzowie.

Kiedy dzwonić

909 (na razie w fazie projektu). Wybierzemy go, kiedy uznamy, że dolegliwości nie wymagają interwencji pogotowia.

999 numer pogotowia ratunkowego. Dzwonimy, kiedy ktoś jest ciężko chory, ranny lub jego życiu zagraża niebezpieczeństwo, np. odczuwa silny ból w klatce piersiowej, traci przytomność.

112 europejski numer alarmowy. Wybieramy go w tych samych przypadkach co 999. Do tego, kiedy zagrożone jest nasze mienie, np. przez włamywacza.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto