Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schronisko dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej nie powstanie, nie ma takich planów

PAS
arc
Budowa schroniska dla zwierząt to w Dąbrowie Górniczej od lat gorący temat. Miało powstać już kilkanaście lat temu, ale choć wyznaczono już nawet odpowiednie lokalizacje, ostatecznie wszystko się rozmyło. Dziś do sprawy powraca stowarzyszenie „Niezależni”, które uważa, że czas najwyższy spełnić wyborcze obietnice. – Prezydent Zbigniew Podraza już osiem lat temu obiecał w swoim programie wyborczym, że w mieście powstanie schronisko dla zwierząt, ale obietnicy nie dotrzymał do dziś. Stąd nasze zaangażowanie w tę sprawę – tłumaczy Tomasz Pasek, były dąbrowski radny, szef stowarzyszenia „Niezależni”. Póki co, miasto nie zamierza jednak budować dziś żadnego schroniska.

Schronisko dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej nie powstanie, nie ma takich planów


W sieci, na stronie: petycjeonline.com, pojawiła się specjalna petycja, przygotowana przez stowarzyszenie oraz dąbrowskich miłośników zwierząt, gdzie każdy może poprzeć plany budowy schroniska dla zwierząt w Dąbrowie Górniczej. Na razie poparło ją 160 osób. W petycji czytamy m.in.: „Władze Dąbrowy Górniczej wolą wywozić wyłapane zwierzęta do schroniska w Chorzowie, wydając z budżetu blisko 600 000 zł (dane za rok 2013) z naszych podatków. Przecież dużo taniej i rozsądniej byłoby mieć taką instytucję jak schronisko na miejscu. Postulujemy podjęcie kolejnej dyskusji publicznej dotyczącej sytuacji bezpańskich zwierząt, a co za tym idzie – bezpieczeństwa mieszkańców. Chcemy jednak, aby tym razem rozmowy zakończyły się konkretnym działaniem prezydenta Zbigniewa Podrazy i jego służb”.

– Coraz więcej osób i inne stowarzyszenia dąbrowskie popierają naszą inicjatywę, bowiem budowa takiego schroniska, choć wiąże się początkowo z wyłożeniem przez miasto odpowiedniej sumy pieniędzy, bardzo szybko się zwróci. Sprawa ma trafić na posiedzenie komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, a nasi radni przygotują też wkrótce odpowiedni projekt uchwały, który mam nadzieję zostanie zaakceptowany przez większość radnych Rady Miejskiej – przekonuje Tomasz Pasek.

Ile zatem dziś miasto wydaje na wyłapywanie, transport i utrzymanie bezpańskich psów? Według ustaleń „Niezależnych” kwotę podwyższa już sam fakt, że psy wywożone są do schroniska w Chorzowie, bo tylko ono zgłosiło się do przetargu. W tym roku gmina wyda na ten cel 730 tys. 500 zł, co daje prawie 61 tys. zł w skali miesiąca. Jak dowiedzieliśmy się z kolei w Urzędzie Miejskim Koszty poniesione przez gminę w 2014 r. na wyłapywanie i transport zwierząt wyniosły 55 tys. 596 zł. Wyłapane zwierzęta utrzymywane są w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Opolskiej 36 w Chorzowie, które zapewnia im kompleksową opiekę weterynaryjną, odpowiednie wyżywienie oraz warunki przystosowane do ich potrzeb biologicznych.

– Pieniądze wydatkowane w 2014 r. na zapewnienie miejsca dla 200 psów, 54 kotów oraz jednego ślepego miotu szczeniąt pochodzących z terenu Dąbrowy w schronisku dla zwierząt w Chorzowie wyniosły ogółem 527 tys. 303,23 zł brutto. Odnosząc się pomysłu budowy własnego azylu dla zwierząt, obecnie zadanie to nie jest ujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2014-2017 – mówi Piotr Jędrusik, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM. – W latach ubiegłych podejmowane były rozmowy z władzami miasta Sosnowca oraz z burmistrzem Czeladzi na temat możliwości budowy międzygminnego schroniska dla bezdomnych zwierząt, jednak wspomniane próby wypracowania wspólnego stanowiska w tej sprawie nie doprowadziły do podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie budowy schroniska dla bezdomnych zwierząt. Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia dysponowania odpowiednim terenem, na którym możliwe byłoby usytuowanie takiego obiektu - obecnie Gmina Dąbrowa Górnicza nie posiada nieruchomości, która spełniałaby jednocześnie szereg wymagań wynikających z aktów prawa nadrzędnego w tym m.in. Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23.06.2004r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt (Dz.U.2004.158.1657) jak i aktów prawa miejscowego. Podsumowując nadmieniam, iż powoływana powyżej ustawa o ochronie zwierząt nie wskazuje konieczności budowy schronisk dla zwierząt w każdej gminie, a jedynie nakłada na gminy obowiązek zapewnienia wolnych miejsc w schroniskach dla zwierząt. Przykładowo, dużymi miastami, które podobnie jak Dąbrowa Górnicza, nie posiadają na swoim obszarze schronisk dla zwierząt są: Będzin, Czeladź, Siemianowice Śląskie czy Świętochłowice – dodaje.

To nie przekonuje jednak zwolenników budowy azylu. Funkcjonowanie własnego schroniska ma być według nich dużo tańsze, a do tego mogłoby ono stawać do przetargów i obsługiwać też sąsiednie gminy. Mają to potwierdzać koszty utrzymania schroniska dla zwierząt w Sosnowcu. Sosnowiec przeznacza bowiem na utrzymanie 200 psów i 60 kotów 90 tys. zł miesięcznie, co w skali roku daje 1 mln 278 tys. 400 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto