Remont szpitala w Bełchatowie

Najbardziej kłopotliwe mogą być roboty związane z termomodernizacją szpitala. Prace będą kosztować nieco ponad 4,8 mln zł. W ich ramach wymieniane mają być okna, drzwi, docieplone będą ściany, planowany jest remont dachu, instalacji odgromowej, kominów, itd. Roboty mają potrwać do końca października, ale jeśli pogoda tego lata nie będzie sprzyjać budowlańcom, prace mogą się przedłużyć.

Choć wykonawcę już wyłoniono, umowa z nim jeszcze czeka na podpisanie. Powinno to nastąpić lada dzień.

- Wtedy też uzgodnimy dokładny harmonogram prac z wykonawcą, na bieżąco musimy go konsultować z ordynatorami - mówi Grzegorz Siedlecki, zastępca dyrektora ds. administracyjnych technicznych szpitala. - Myślę, że w pierwszej kolejności trzeba będzie wykonać prace na najbardziej nasłonecznionych odcinkach, tak, żeby w okresie letnim ekipy mogły pracować w zacienionych miejscach.

Te najbardziej nasłonecznione to ściana południowa (od strony Mega Medu) i dach. Na potrzeby inwestycji cały budynek podzielono na kilka modułów. Roboty za każdym razem zaczynać się będą od najwyższych pięter.

Możliwe, że prace będą prowadzone we wszystkie dni tygodnia. I nie będzie oddziału, na którym ekipy by się nie pojawiły. Już wiadomo, że bezkolizyjnie nie będzie. Najpewniej trzeba będzie wyłączać z użytku poszczególne sale, być może nieco ograniczyć przyjęcia. Pewne jest za to, że zamykanie oddziałów nie wchodzi w rachubę. Na szczęście, powtarzają w Bełchatowie, największe natężenie robót przypadnie na okres letni, gdy obłożenie na oddziałach jest mniejsze.

Szacuje się, że na każdym z nich prace będą trwać 2-3 tygodnie. Ale termomodernizacja to niejedyne prace, jakie będą prowadzone na terenie placówki. Jednocześnie przebudowywana będzie pracownia rezonansu magnetycznego, w której działał będzie nowy sprzęt. Wartość tej inwestycji to prawie 4,3 mln zł. Umowa z wykonawcą też czeka na podpisanie. Firma na zakończenie przedsięwzięcia ma pół roku.

- W związku z adaptacją pomieszczeń przez mniej więcej miesiąc szpital będzie pozbawiony rezonansu - zaznacza dyrektor Siedlecki. - Ale to nie koniec, bo przecież w tym samym czasie będą też prowadzone prace przy przebudowie lądowiska. W związku z tymi przedsięwzięciami musimy np. przeorganizować parkingi dla personelu.

Siedlecki dodaje też, że pacjenci mogą się spodziewać, iż w czasie robót w poszczególnych częściach szpitala może być ograniczone przejście korytarzami. Wszystko ze względów bezpieczeństwa, żeby nic nikomu nie spadło na głowę.