- W najbliższym czasie planuję rozpocząć akcję zbierania podpisów pod inicjatywą. By zostały rozpisane kolejne wybory, musimy zebrać podpisy 10 proc. mieszkańców Kazimierza Górniczego. Stąd, korzystając z mediów społecznościowych, staram się zorganizować grupę ludzi, która będzie mogła pomóc przy zbiórce podpisów. Tym razem nie możemy sobie pozwolić by próba powołania jednostki pomocniczej nie udała się ze względu na brak chętnych - mówi Łukasz Krawiec, który dla nadania rozgłosu sprawie założył specjalny profil na Facebooku. Chce także stworzyć internetowy serwis informacyjny.
Po co Kazimierzowi rada dzielnicy?
- To bardzo duża dzielnica Sosnowca, ale niestety bardzo zapomniana. Problemów niestety tu przybywa, a wraz z nimi obszarów dla działalności rady. Przykładowo – zaniedbana infrastruktura drogowa wciąż się pogarsza i wymaga natychmiastowej naprawy, a w wielu miejscach wymiany na nową. Nieunikniona likwidacja największego zakładu pracy – KWK Kazimierz-Juliusz z pewnością nie polepszy sytuacji. Sprawa gruntów i mieszkań na Osiedlu Wagowa przez wiele lat nie została uregulowana, a stopień dezinformacji mieszkańców stanowi poważny problem. Rada może zatem stworzyć centrum informacji i być pośrednikiem pomiędzy jednostkowym obywatelem, a Urzędem Miasta - uważa Łukasz Krawiec.
Rada Dzielnicy Kazimierz Górniczy ma obejmować również sąsiednią Porąbkę.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?