Mecz pomiędzy drużynami MKS MOS Płomień Sosnowiec a UKS „Gwiazda” Tarnowskie Góry należał do spotkań z kategorii zaciętych i wyrównanych. Długie wymiany i obrony z poświęceniem cieszyły oczy zgromadzonych w hali kibiców. Pomimo widocznych przewag punktowych w każdym z setów na korzyść jednego czy to drugiego zespołu – końcowy wynik do ostatniego gwizdka stał pod znakiem zapytania.
Czynnikiem dodatkowo nakręcającym atmosferę były kontrowersyjne decyzje sędziów, które sprawiały, że w mecz zaangażowani byli nie tylko trenerzy, ale także kibice, którzy dostrzegali to, co umykało oczom sędziów.
Niestety podopieczne trenera Piotra Augustyna uległy. Sosnowiczanki musiały zaakceptować wyższość rywalek i podzielić z nimi pulę możliwych do zdobycia punktów.
MKS-MOS Płomień Sosnowiec – UKS „Gwiazda” Tarnowskie Góry 2:3 (18:25, 25:16, 25:19, 9:15)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?