Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klasa B Sosnowiec: w meczu na szczycie KS Wysoka zremisował z Górnikiem Sosnowiec [ZDJĘCIA]

TOS
Klasa B Sosnowiec. Plakaty, które można było zobaczyć w Wysokiej, a które zapowiadały mecz KS-u Wysoka z Górnikiem Sosnowiec, określały to spotkanie jako hit. Nic dziwnego, w sobotę naprzeciw siebie stanęły zespoły ze ścisłej czołówki tabeli mające w planach awans do klasy A.

W jesiennym starciu obu zespołów na stadionie w Zagórzu Górnik zwyciężył 1:0. W sobotnim rewanżu jako pierwsi do bramki trafili zawodnicy z Wysokiej. W 31. minucie piłkę w bramce umieścił Robert Staroń. Sosnowiczanie do wyrównania doprowadzili dopiero w 66. minucie, gdy Adriana Nocunia pokonał Michał Komorowski. Chwilę potem poważnej kontuzji doznał grający trener Górnika Bartosz Mizia. Ostatecznie, z podejrzeniem złamania, odjechał karetką do szpitala w Zawierciu. Faulujący Mizię Mateusz Dudłak zobaczył drugi żółty, a w konsekwencji czerwony kartonik i gospodarze przez ostatnie dwadzieścia minut musieli sobie radzić w dziesiątkę.

Więcej bramek w trwającym ostatecznie 101 minut spotkaniu (przerwy po faulu na Bartoszu Mizi oraz podczas interwencji pogotowia ratunkowego) kibice nie zobaczyli. Czy wynik 1:1 można uznać za sprawiedliwy?

- Na pewno jest szczęśliwy. Jestem z niego zadowolony - mówi szkoleniowiec Wysokiej Zdzisław Stanek. Przeciwnik był lepszy. Widać było, że nam brakło sił. Odeszło od nas kilku zawodników i to z podstawowej jedenastki, ale nie poddajemy się. Jedziemy w tym składzie dalej. Walczymy, a boisko wszystko zweryfikuje - dodaje.

- Ciężko na to pytanie odpowiedzieć obiektywnie. Mecz był bardzo zacięty i martwi nas kontuzja trenera. Miejmy nadzieję, że to nie będzie nic poważnego. Mogliśmy ten mecz wygrać i mogliśmy przegrać. Mieliśmy chyba lekką przewagę. Remis z dobrą drużyną to też nie jest jakaś porażka - stwierdził z kolei Grzegorz Rad z Górnika Sosnowiec.

Wysoka: Nocuń - Wilk, Dratwiński, Kiszczyński, A.Wnuk, A.Dudłak, M.Dudłak, Pazgan (85. T.Wnuk), Sowa (89. Wiśniewski), Staroń, Bereda (75. Kowalski), trener Zdzisław Stanek
Górnik: Przybyś - Knap, Siwek, Laser (46. Komorowski), Mędrek (37. Płachta), Ludwiczek, Chmielewski, Łoboda (75. Siodłowski), Gałuszka, Mizia (70. Jarosz), Kmiecik, trener Bartosz Mizia

W tabeli B-klasy prowadzi Górnik, który zgromadził do tej pory 43 pkt. Wiceliderem jest Szczakowianka II Jaworzno, która w piątek przegrała w Psarach z Iskrą 0:1 (39 pkt.), a trzeci KS Wysoka (38 pkt.). Awans do klasy A uzyskają dwa najlepsze zespoły.

W następnym tygodniu Górnik Sosnowiec na własnym obiekcie podejmować będzie Olimpię Włodowice, KS Wysoka pojedzie z kolei do Dąbrowy Górniczej, gdzie zmierzy się z KS Mydlice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto