Kąpieliska Sielec i Niwka w Sosnowcu otwarte, a basen przy Żeromskiego nieczynny w lipcu

Dlaczego basen jest zamknięty? Jak tłumaczą sosnowieccy urzędnicy w wakacje pływalnia ma mało klientów. Poza tym, przynajmniej raz w roku musi mieć przerwę w działalności, by pracownicy basenu mogli przeprowadzić prace konserwatorskie.

- Basen nie może być otwarty cały rok bez przerwy i ten miesiąc jest niezbędny, aby wszystko dobrze sprawdzić. Będzie otwarty w sierpniu. Takie rozwiązanie sprawdziło się w ubiegłym roku. W czasie niepogody basen faktycznie cieszył się popularnością, więc postanowiliśmy zastosować podobne rozwiązania w czasie tegorocznych wakacji - mówi Tomasz Soska, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sosnowcu.

- Oczywiście przypominam, że od 23 czerwca czynne są oba kąpieliska otwarte, zarówno na Sielcu jak i na Niwce. Oba otwarte są w godz. 10-18 - dodaje Soska. Kąpieliska na Niwce strzeże teraz czterech ratowników. Do dyspozycji plażowiczów są dwa odkryte baseny, które działają w wakacje, pod warunkiem że nie pada deszcz.

Jeden z basenów ma od 1,2 do 2,1 m głębokości, a drugi od 0,9 do 1,3 m głębokości. Jest dostępna mała gastronomia. Wstęp jest płatny - dzieci płacą 3,50 zł z legitymacją, a dorośli 4,50 zł za cały dzień. Dzieci do lat 7 pod opieką osoby pełnoletniej wchodzą za darmo. Na Sielcu kąpielisko jest czynne codziennie w tych samych godzinach, co na Niwce. Wstęp kosztuje tyle samo. Można też wypożyczyć leżaki. Kąpiący się mogą bawić się na zjeżdżalni. Przychodzą też grupy zorganizowane z terenu Sosnowca - półkolonie, domy dziecka, podopieczni MOPS. Mają na to wyznaczone godziny.

Tymczasem sosnowieccy woprowcy mają kłopot ze swoją siedzibą. Do tej pory jej nie posiadali, a gdy pojawiła się szansa, że znajdą dogodne miejsce, połowę terenu zajęło sosnowieckie Stowarzyszenie Jeździectwa "Ostrowy". - Woprowcy mogą zająć drugą część terenu. Nic nie stoi na przeszkodzie - mówi Krzysztof Polaczkiewicz z Urzędu Miejskiego. Na razie prezes sosnowieckiego WOPR-u jest na wakacjach.