Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeziorko na Górce Środulskiej znowu wyschło. Mieszkańcy zbulwersowani

AD
Mieszkańcy Środuli podnieśli alarm, że coś złego dzieje się znowu z jeziorkiem w pobliżu Górki Środulskiej w Sosnowcu. Zbiornik ponownie wysechł. Zginęły ryby, które w ubiegłym roku kupili i wpuścili tam sosnowiczanie. Wczoraj pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sosnowcu przepompowywali wodę ze studni, położonej nieco wyżej od jeziorka, do tego zbiornika. Niestety, nie ma gwarancji, że woda utrzyma się tam na stałe.

Nad jeziorkiem u zbiegu ulic 3 Maja i Blachnickiego często spacerują mieszkańcy Zagórza i Środuli. Można tam było spotkać także wędkarzy. W ubiegłym roku zbiornik zaczął wysychać. Zrobiło się o nim głośno.
- Po incydencie z gazetami ludźmi i telewizją, nasi wysoko postawieni radni obiecali zbudować studnię głębinową, aby zasilić oczko w czasie niedoboru wód gruntowych. Miało być zawsze ponad dziurę w pompie, aby ryby i ptactwo mogły przeżyć. Studnia powstała. Oczko zostało zasilone czystą, krystaliczną wodą. Mieszkańcy z radości sami zarybili oczko. Przyszła zima, po zimie lód stopniał, oczko jest suche - pisze do naszej redakcji pani Alicja. - Oczko wyschło ryby zdechły, mieszkańcy są załamani i zbulwersowani. Aktualnie oczko wygląda jak po wybuchu bomby - denerwuje się sosnowiczanka.

Tomasz Soska, zastępca dyrektora MOSiR w Sosnowcu do spraw inwestycji i remontów twierdzi, że teren został tam niedawno posprzątany. Wczoraj przepompowywano wodę z górnego zbiornika do jeziorka.
- Sprzątaliśmy tam niedawno, bo jesteśmy bliskimi sąsiadami tego miejsca, będziemy próbować przepompować wodę z górnego zbiornika do jeziorka, ale nie wiemy, jaki będzie tego efekt. Czy ta woda się tam utrzyma. To już nie jest nasze zadanie. Zajmowali się tym nawet naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego - dodaje.

Sprawą od początku zajmował się radny dzielnicy Środula - Paweł Wojtusiak.
- Pamiętam jak w ubiegłym roku robiliśmy wszystko, by woda wróciła do tego zbiornika. Na razie nie wiadomo, co się tam dzieje, dlaczego źródełko, zasilające ten zbiornik jest suche. Hydrogeolodzy powiedzieli mi w ubiegłym roku, że nie ma lepszego sposobu na to, by zbadać ten problem niż obserwacja. Trzeba przynajmniej roku lub dwóch lat obserwacji, by dociec do przyczyny tego wysychania wody - powiedział nam radny Paweł Wojtusiak.
- Kiedy w ubiegłym roku woda wróciła do jeziorka przestrzegałem, by zaczekać jeszcze z zarybianiem, bo nie wiadomo, czy pojawiła się tam na stałe. Mieszkańcy bardzo się ucieszyli z tego że woda wróciła i zarybili zbiornik. 28 marca jako przewodniczący Komisji Rozwoju Miasta i Ochrony Środowiska zwróciłem się do prezydenta z prośba by udzielił mi informacji na temat tego miejsca, jakie plany ma z nim związane miasto - dodaje radny.

O sprawie pisaliśmy też w lipcu ubiegłego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto