Jest już przejazd pod wiaduktem na Piłsudskiego

Według stanu na godz. 16.30 strażacy zanotowali pięć wyjazdów.

Na ulicach Minerów, Kisielewskiego i Kolberga usuwają powalone drzewa. Na ulicy Braci Mieroszewskich w Zagórzu zalana została jezdnia. Co ciekawe, woda gromadziła się w tym miejscu również wczoraj.

Strażaków wezwano również do kolizji dwóch samochodów, do której doszło na ul. Narutowicza.

We wtorek wieczorem strażacy interweniowali m.in. na ul. Żeromskiego, 3 Maja, Patriotów, Staszica i Piłsudskiego, gdzie tworzyły się rozlewiska. Duża ilość wody zgromadziła się również w rejonie połaczenia DK86 z DK94.

Ogółem w nocy strażacy do zalanych ulic wyjeżdżali dziewięć razy, do wiatrołomów - osiem razy. Jeszcze w środę rano nieprzejezdny jest przejazd pod torami w ciągu ul. Piłsudskiego.

Z tego powodu nie kursują tramwaje między centrum Sosnowca a Katowicami i Milowicami. Na trasach tych zorganizowano zastępczą komunikację autobusową.

AKTUALIZACJA

O godzinie 9 wznowiono ruch tramwajów w obu relacjach, chociaż jeszcze kilkudziesięciu minut było trzeba, aby poszczególne wagony wbiły się w godziny swoich rozkładowych kursów. Około 10.30 pod wiaduktem wznowiono ruch samochodowy. Trzeba było bowiem przeczyścić jeszcze kratki odpływowe.

W Sosnowcu rano z udziałem przedstawicieli władz miasta i służb miejskich odbyło się posiedzenie specjalnego sztabu poświęconego obfitym opadom, które nawiedziły miasto w ostatnich dniach.

Ustalono, że wszystkie służby przez noc ze środy na czwartek, podobnie jak nocą z wtorku na środę będą w stanie pogotowia.

- W tej chwili w Sosnowcu nie ma już żadnych utrudnień związanych z zalewiskami czy podtopieniami - mówi Rafał Łysy z Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

Urzędnicy proszą mieszkańców, aby o utrudnieniach informowali bezpośrednie Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego - numer telefonu 32 266 52 20.