Zgodnie z regulaminem festiwalu Grand Prix przyznaje w Zabrzu publiczność i to ona uznała inscenizację "Między nami dobrze jest" za najlepszy spektakl.
Jury - w składzie: Bogdan Ciosek, Krzysztof Karwat i Jacek Sieradzki - przyznało natomiast Grzegorzowi Jarzynie nagrodę główną (6 tys. zł) za reżyserię tego spektaklu, a Dorocie Masłowskiej - Medal im. Stanisława Bieniasza, który był pomysłodawcą zabrzańskiego przeglądu sztuk współczesnych.
Nagrody aktorskie otrzymały odtwórczynie głównych postaci w "Między nami dobrze jest": Danuta Szaflarska za rolę Osowiałej Staruszki na Wózku Inwalidzkim oraz Aleksandra Popławska za rolę Małej Metalowej Dziewczynki.
"Między nami dobrze jest" to przejmująca opowieść o współczesnych Polakach, którzy nie potrafią szanować siebie, innych ludzi i własnej historii. Projekcja polskich kompleksów, niepozbawiona jest jednak wiary w to, że młode "internetowe" pokolenie rodaków, przy odrobinie dobrej woli może znaleźć porozumienie z pokoleniem, naznaczonym tragedią II wojny światowej.
Inscenizacja sztuki Masłowskiej miała jednak konkurencję w postaci "Rowerzystów" Volkera Schmidta, zrealizowanych w koprodukcji Teatru im. Jaracza z Łodzi oraz Teatru Współczesnego ze Szczecina. Anna Augustynowicz otrzymała nagrodę za reżyserię tego przedstawienia, Beata Zygarlicka za rolę Anny, a wyróżnienia - Marcin Łuczak i Agnieszka Więdłocha za role Tomka i Liny, młodych bohaterów sztuki Schmidta.
Nagrodę za scenografię jury przyznało Mirkowi Kaczmarkowi, autorowi oprawy plastycznej do przedstawienia "Szajba" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, w reżyserii Jana Klaty, z Teatru Polskiego we Wrocławiu.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?