Worek z bramki rozwiązał już w 2. minucie meczu Mariusz Ludwiczek. Już do przerwy Górnik Sosnowiec wygrywał 4:0, a trafienia na swoje kontro zapisali Artur Kmiecik (dwie bramki) i Adrian Gałuszka (jedna).
Tuż po przerwie ten ostatni zdobył piątą bramkę, a wynik spotkania - jak się potem okazało - ustalił w 65. minucie Artur Kmiecik kompletując tym samym hat-tricka.
Górnik: Przybyś (56. Bacior) - Siwek, Knap (46. Gasik), Mędrek, Laser, Siodłowski (46. Jarosz), Chmielewski, Ludwiczek, Gałuszka (55. Komorowski), Mizia, Kmiecik
- Cieszę się, że potrafimy na tym naszym nieszczęsnym boisku stwarzać sytuacje i strzelać te bramki. Jak tak będziemy grali, to awans będzie nasz - mówił po meczu trener Górnika Bartosz Mizia.
Górnik Sosnowiec z 42 punktami jest liderem sosnowieckiej B-klasy. Podopieczni trenera Bartosza Mizi wyprzedzają o trzy punkty Szczakowiankę II Jaworzno i o pięć KS Wysoka.
To właśnie drużyna z Wysokiej będzie w następnej kolejce rywalem Górnika. - 1:0 mi wystarczy. Nie musimy strzelać. Jesteśmy nauczeni z poprzedniej rundy, że strzelaliśmy bramki i wygrywaliśmy mecze, a nagle przychodził kryzys, więc do każdego meczu podchodzimy skoncentrowani - dodał trener.
Gratulacje należą się nie tylko piłkarzom z Zagórza, ale również kibicom, którzy cały czas wspomagali piłkarzy głośnym dopingiem.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?